Gośćmi red. Adriana Stankowskiego w wieczornej rozmowie Telewizji Republika "Wolny Głosy Wieczorem" byli poseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Szewczak oraz senator Polskiego Stronnictwa Ludowego Jan Filip Libicki. – Na pewno tych wyborów nie wygrało PSL czy Platforma Obywatelska. Ich stan posiadania znacznie się zmniejszył. PSL stracił swoje mateczniki. Idąc nomenklaturą młodzieży, wyniki tych wyborów to dla PSL-u istna "masakracja" – mówił polityk.
– W wyborach samorządowych wszyscy uważają się za zwycięzców. PiS uważa się za wygranych, ponieważ ma najlepszy wynik w historii. Koalicja Obywatelska uważa z kolei, że wyszło lepiej, niż we wcześniejszych prognozach. 13,6 proc. PSL-u na pewno nie jest zniknięciem ze sceny politycznej. Patrząc z perspektywy każdej z partii, wszyscy na swój sposób wygrali – rozpoczął senator Libicki.
– Na pewno tych wyborów nie wygrało PSL czy Platforma Obywatelska. Ich stan posiadania znacznie się zmniejszył. PSL stracił swoje mateczniki jak województwo świętokrzyskie, lubelskie czy małopolskie. W tamtejszych strukturach niemal wszyscy byli z PSL-u. To również mateczniki pod względem finansowym – oponował poseł Szewczak.
– Co ciekawe, w ostatnich kilkunastu latach mieliśmy największy przypływ urzędników w samorządach. Te wynagrodzenia często są o niebo lepsze niż pracowników strefy budżetowej. Idąc nomenklaturą młodzieży, wyniki tych wyborów to dla PSL-u istna "masakracja" – dodał.
Koalicja PiS-PSL
– PiS od jakiegoś czasu próbuje zbuntować działaczy lokalnych PSL-u przeciwko prezesowi Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi. Nie jest tak, że PiS wyznacza liderów innych partii w Polsce. Nasi działacze mówią tak: "wytrzymaliśmy trzy lata bezskutecznych prób przekupienia nas na stronę PiS-u". Nie można koalicjanta do piątku niszczyć, a od poniedziałku oferować współpracę – stwierdził senator Libicki.
PiS chce się dogadać?
– Nie byłbym taki pewny, że za rok będzie lepiej. PSL wchodzi do parlamentu, jednak na granicy progu. Pan Kosiniak-Kamysz chciał być bardzo nowoczesny i przyłączył się do totalnej opozycji. Rozmawiam z działaczami PSL-u, na terenach wschodnich na przykład… są załamani. Jako urodzony pesymista wiedziałem, że wieczór wyborczy nie oddaje faktycznego stanu i wyników wyborów – wskazał poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Skandaliczne słowa Lubnauer
– Jeżeli spojrzymy, gdzie wygrał PiS, to trzeba sprawdzać, czy nie ma tam ograniczeń cywilizacyjnych. Mamy zamiar patrzeć, czy nie ma ideologizacji. Będziemy uświadamiać obywateli, żeby patrzyli, czy władza nie ideologizuje obywateli – powiedziała w radiowej Trójce przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.
– Wszystkie strony tego sporu namawiałbym do temperowania języka. Pani Lubnauer użyła słów, których ja bym nie użył. Wszystkie głosy są równe. Pani Marzena Nykiel również wypowiadała się niefortunnie o społeczeństwie. Polityków, dziennikarzy namawiam do powściągania języka – mówił senator Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Smog cię wyzwoli
Analizuję wyniki wyborów w miastach i coś w tym jest, że "miejskie powietrze czyni wolnym". Nowoczesna klasa miejska wyraźnie powiedziała, jakie wartości są jej bliskie: otwartość, tolerancja, rozsądek, odpowiedzialność. I czego nigdy nie zaakceptuje. #WarszawaDlaWszystkich pic.twitter.com/UUDpe3myKk
— Pawel Rabiej (@PawelRabiej) 25 października 2018
– Wynika z tego, że mamy zdrowe powietrze, choć zmagamy się z problemem smogu. Zobaczymy czy kandydatury pana Trzaskowskiego i pani Zdanowskiej okażą się tak odpowiedzialne, jak głosi wpis pana Rabieja – podsumował poseł Szewczak.