Szefowa bułgarskiego parlamentu ranna w wypadku

Szefowa bułgarskiego parlamentu Cweta Karajanczewa ucierpiała w niedzielę w wypadku drogowym - poinformowała służba prasowa Zgromadzenia Narodowego.
Samochód Karajanczewej zderzył się z jadącym z naprzeciwka pojazdem, prowadzonym przez 32-letnią kobietę, która straciła panowanie nad kierownicą. Do incydentu doszło, gdy samochód wpadł w poślizg na drodze, na której rozsypany był piasek.
Szefowa parlamentu, przedstawicielka rządzącej partii Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii (GERB) premiera Bojko Borisowa, ma złamany obojczyk, lecz według lekarzy jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Karajanczewa została helikopterem przetransportowana do Sofii.
Do wypadku doszło niedaleko miejscowości Hitrino, na północnym wschodzie kraju. Karajanczewa jechała do Silistry w związku z kampanią przed wyborami samorządowymi, wyznaczonymi na 27 października.
Polecamy Sejm
Wiadomości
"Zaświadczenie o niekaralności z kraju pochodzenia". Posłowie PiS domagają się zmian w branży taksówkarskiej
Bochenek dziwi się odwołaniu przez Hołownię spotkania z prezydentem. "Naciski na niego będą pewnie do ostatniego momentu"
Najnowsze

Król o odebraniu immunitetu Macierewiczowi: ściga się człowieka, który sprawę wyjaśniał kompleksowo

Leon XIV do młodzieży: nie jesteście samotnymi pielgrzymami

Warchoł do rządu Tuska: przestańcie hańbić polski mundur i upokarzać tych, którzy go noszą [WIDEO]
