Amerykanie aresztowali szefa spółki zależnej rosyjskiego koncernu atomowego Rosatom. Jest podejrzany o korupcję. Rosjanie sugerują, że powodem aresztowania były kwestie polityczne.
Jak donosi "Rzeczpospolita", Wadim Mykerin szef spółki TENAM Corp. - amerykańskiego oddziału koncernu Rosatom, został aresztowany w Waszyngtonie pod zarzutem wzięcia łapówek.
Amerykańscy śledczy ustalili, że Rosjanin przyjął 1,7 mln dol. od trzech amerykańskich przedsiębiorców za podpisanie z nimi kontraktów na dostawy uranowych elementów o wartości 33 mln dol.
Rosjanie zwracają uwagę, że amerykańskie służby próbowały nakłonić Mykerina do współpracy w zamian za uwolnienie. - To pozwala zastanowić się nad politycznym charakterem zatrzymania - komentuje Siergiej Nowikow, oficjalny przedstawiciel Rosatom.
TENAM Corp. jest spółką-córką Techsnabeksportu - oddziału Rosantomu specjalizującego się w handlu zagranicznym.