– Na razie podjęto uchwały o protestach w regionach, to pierwszy etap. Jeżeli nikt nie będzie chciał z nami rozmawiać, ogłosimy protest krajowy – poinformował w programie „Wolne głosy” senator Prawa i Sprawiedliwości i przewodniczący NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” Jerzy Chróścikowski.
Solidarność Rolników Indywidualnych domaga się pomocy dla hodowców trzody chlewnej dotkniętych rosyjskim embargiem oraz działania rządu na rzecz unijnej solidarności w tej sprawie.
– Nie dziwię się reakcjom rolników, bowiem od siedmiu lat nikt z rządu nie chciał z nimi rozmawiać. Wielokrotnie apelowałem o rozmowy i dialog, jednak i Donald Tusk, i Ewa Kopacz, pomimo zapewnień, nie chcieli podjąć rozmów – mówił Chróścikowski.
– Ja również apelują o dialog, ale taki, w którym można się porozumieć. Uważam, że dialog powinien być rozpoczęty ponad cztery lata temu – wyjaśniał senator PiS.
Szef rolniczej „Solidarności” podkreślał, że dzisiaj dyskutuje się o dialogu w ramach komisji trójstronnej, tymczasem rolników nigdzie się nie uwzględnia.
Według Chróścikowskiego poważnym problemem jest także ten dotyczący polskiej ziemi, którą przeznacza się na wykup przez obcy kapitał. – Dlatego pytam, czy polska ziemia jest przeznaczona na handel, czy dla rolników – mówił.
– Ogłosiliśmy pogotowie strajkowe. Na razie podjęto uchwały o protestach w regionach, to pierwszy etap. Jeżeli nikt nie będzie chciał z nami rozmawiać, ogłosimy protest krajowy – stwierdził przewodniczący NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”.