Przejdź do treści

Dyrektor neo-TVP chwali się GW: bez żadnych nacisków podjąłem decyzję o zawieszeniu Babiarza

Źródło: youtube.com

Tomasz Sygut, dyrektor generalny neo-TVP, stwierdził w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, że nie było na niego żadnych nacisków, by zawiesić Przemysława Babiarza i że tę decyzję podjął w pełni samodzielnie. Wypowiedź dla organu Michnika stała się też dla Syguta okazją do kolejnego gwałtownego ataku na szykanowanego w neo-TVP dziennikarza atakował Przemysława Babiarza.

"Żaden polityk na mnie w sprawie Przemysława Babiarza nie naciskał ani nie dzwonił. Żaden! (…) W tej historii chodzi przede wszystkim o złamaną umowę. W styczniu 2016 r., kiedy wyprowadzano z gabinetu legalnie wybranego prezesa i wyrzucano wielu świetnych dziennikarzy, Przemysław Babiarz stanął do zdjęcia z Kurskim. To symboliczna fotografia, a dla mnie skaza na jego zawodowym życiorysie. Potem redaktor Jadczak ujawnił jeszcze jeden zawstydzający wątek z odczytaniem przekazu Kurskiego podczas transmisji skoków narciarskich", powiedział Sygut "Gazecie Wyborczej", przyznając tym samym, że Babiarz od dawna był na celowniku uzurpatorskich władz neo-TVP.

"Kiedy przyszliśmy na Woronicza, wiele osób wprost mówiło mi, że mijając Przemysława Babiarza na korytarzach, czuje się, powiedzmy delikatnie, niekomfortowo", brnął w swoim skandalicznym ataku Sygut.

Sygut zasugerował, że krótkie odniesienie się Babiarza do inaugurującej igrzyska olimpijskie w Paryżu piosenki Lennona, w której dziennikarz, pozostając zresztą w całkowitej zgodzie z jej twórcą, określił przesłanie utworu jako komunistyczne, naruszyło będący dla Syguta zawodowym drogowskazem... kodeks BBC.

"Kodeks BBC, stacji, którą tak często stawiamy za wzór, mówi wprost: widzowie publicznej stacji nie powinni móc wywnioskować z tego, co mówi dziennikarz, jakie są jego poglądy. Koniec kropka", stwierdził najwyraźniej bardzo dumny z siebie Sygut.

Nie było nikogo, kto by przypomniał mu o Orłosiu, Wysockiej-Schnepf, czy Dobrosz-Oracz.

Źródło: wpolityce.pl, GW

Wiadomości

Komisja Europejska zakończyła dochodzenie. Kary dla Muska za X?

Największy lodowiec na świecie zagraża tej wyspie

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Rola żon rosyjskich żołnierzy. Oni walczą, a one...?

Naukowcy ujawnili prawdę o zaginięciach w Trójkącie Bermudzkim

W minionym roku na Ukrainie zginęło 2064 cywilów

Pikieta służb mundurowych - domagają się zmian w wynagrodzeniach i warunkach pracy

Dr Karol Nawrocki: prezydenta Polski wybiorą Polacy, a nie Kijów, Berlin, czy Bruksela

„Krwawy Tulipan” wraca na salę sądową. Sąd uchylił wyrok

Kierowca zdemolował komisariat po pijanemu!

Najnowsze

Komisja Europejska zakończyła dochodzenie. Kary dla Muska za X?

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Największy lodowiec na świecie zagraża tej wyspie

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień