– Trwają intensywne prace służb, ze strony polskiej przede wszystkim BOR, ale także policji, odpowiednie służby dbające o bezpieczeństwo są zaangażowane – mówił Mariusz Błaszczak odnosząc się do wizyty prezydenta USA Donalda Trumpa w Polsce.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump odwiedzi Polskę – na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy – 5 lipca wieczorem i zostanie do 6 lipca. Prezydent podczas wizyty w naszym kraju weźmie również udział jako gość honorowy w szczycie inicjatywy Trójmorza, podczas którego przeprowadzi rozmowy z przywódcami państw regionu.
– Intensywne prace trwają. Ze strony polskiej przede wszystkim Biuro Ochrony Rządu, ale także policja, odpowiednie służby dbające o bezpieczeństwo są zaangażowane. Ja jestem przekonany o tym, że wszystkie prace zostaną ukończone tak, żeby ta wizyta mogła się odbyć w sposób bezpieczny – mówił Błaszczak w poniedziałęk w "Sygnałach Dnia" w Programie 1 Polskiego Radia.
– Rekordowo niski deficyt od stycznia do maja tego roku 0,2 mld zł, czyli 200 mln zł, a na przykład w 2015 roku 20 mld zł i zwiększone dochody z podatków, szczególnie z vat-u o 1/3, co świadczy o tym, że przez lata Polską rządziła banda złodziei. Wystarczy nie kraść, wystarczy żeby władza rzeczywiście nie pozwalała na kradzież i wtedy dochody budżetowe są – dodał Mariusz Błaszczak.