Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz wziął wczoraj udział w spotkaniu ministrów obrony państw Grupy Wyszehradzkiej, które odbyło się w Liblicach. – Wszystkie głosy, które poddawały w wątpliwość jedność i siłę porozumienia wyszehradzkiego były nieporozumieniem. Dzisiaj podpisując deklarację udowodniliśmy, że Grupa Wyszehradzka ma wspólne stanowisko i poparcie dla wzmocnienia flanki wschodniej – powiedział minister.
Podczas sesji roboczych ministrowie rozmawiali na temat wkładu państw Grupy Wyszehradzkiej w system bezpieczeństwa europejskiego w kontekście flanki wschodniej i południowej. Jednym z tematów były także kwestie związane ze zbliżającym się szczytem NATO.
W trakcie spotkania podpisano również deklarację dotyczącą dalszego rozwoju współpracy obronnej państw V4 wobec zbliżającego się szczytu NATO w Warszawie oraz polskiej prezydencji w Grupie Wyszehradzkiej. W dokumencie zadeklarowano m.in., że państwa będą wspierać przyjęcie decyzji ze szczytu NATO w Warszawie, które będą wzmacniały sojuszniczą politykę odstraszania i obrony, a także podkreślono, że szczególnie istotna jest ochrona przez wojska NATO przesmyku suwalskiego. – Wszyscy ministrowie stwierdzili, że jest konieczność zwiększenia sił NATO na flance wschodniej. Myślę, że to jest najlepsza odpowiedź dla tych, którzy chcieliby zaszkodzić bezpieczeństwu NATO, bezpieczeństwu Polski, bezpieczeństwu Europy, jak i wszystkim wątpiącym w determinację Grupy Wyszehradzkiej – powiedział szef MON.
Ceremonia złożenia wieńców przed pomnikiem lotników polskich w Lajosmizse na Węgrzech pic.twitter.com/D56yYQTGiW
— Ministerstwo Obrony (@mon_pl) 25 maja 2016