Szef KRRiT: Gdyby nie TV Republika, to widzowie zostaliby bez informacji
Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, znany jest z niezłomnej postawy wobec sprawców nielegalnych działań w mediach publicznych. Szef KRRiTV m. in. wszczął postępowanie przeciwko reportażowi wyemitowanemu w "19:30", podjął także decyzję o wstrzymaniu wpływów abonamentowych dla Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i rozgłośni regionalnych, argumentując to "chaosem prawnym" oraz "rażącym naruszeniem prawa, o rozwiązaniu spółek mediów publicznych, postawieniu ich w stan likwidacji, odwołaniu ich organów oraz powołaniu likwidatorów".
Maciej Świrski zarzuca nowemu kierownictwu TVP Info łamanie przepisów oraz naruszanie interesu społecznego.
- Mamy do czynienia z taką sytuacją, że media publiczne dla dużej części społeczeństwa przestały pełnić swoje dotychczasowe funkcje, czyli z punktu widzenia Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która ma strzec wolności słowa, dostępu do informacji i interesu publicznego w mediach, został naruszony dostęp do informacji przez obywateli. Ponieważ ta zmiana spowodowała, że obywatele przestali mieć swoje medium, do swojej dyspozycji. Gdyby nie TV Republika, to w ogóle zostaliby bez informacji, której pragnęli - stwierdził Maciej Świrski w trakcie spotkania w Klubie Ronina.