Gościem programu w punkt był Krzysztof Szczerski, Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP. Rozmowa dotyczyła m.in. polityki zagranicznej nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych.
– Ważne jest to, że prezydent Trump rozpoczął swoją dzialalność prezydencką od bardzo wyraźnych sygnałów dotyczących polityki zagranicznej - stwierdził Krzysztof Szczerski. - Bardzo dużo mówiono zwłaszcza po pierwszym wystąpieniu, że nic nie powiedział, że to jest wielka enigma, jeśli chodzi o politykę zagraniczną - mówił gość programu.
"Te sygnały, które otrzymujemy, mówią o tym, że jeszcze bardziej Ameryka będzie chciała być globalnym graczem, ale na innych zasadach"
– Coraz więcej jest takich syganłów, które pozwalają nam powiedzieć, jak ta polityka zagraniczna będzie wyglądała - stwierdził Krzysztof Szczerski. - Zmiany personalne są częścią tego dynamicznego wejścia Trumpa w politykę międzynarodową. Także te tezy, które mówiły o tym, że Ameryka wycofa się z roli globalnego gracza, są całkowicie nieuzasadnione. Jest odwrotnie. Te sygnały, które otrzymujemy, mówią o tym, że jeszcze bardziej Ameryka będzie chciała być globalnym graczem, ale na innych zasadach - zaznaczył Szczerski.
– Politykę międzynarodową prowadzi się całym aparatem państwa - powiedział Krzysztof Szczerski. - To nie tylko jest kwestia słów, ale także działań. Ważne jest to hasło: Ameryka przede wszystkim, rozumiane jako powrót do przywódctwa amerykańskiego na świecie, które realizuje amerykańskie interesy, a nie zajmuje się misjonarstwem liberalnej demokracji - zaznaczył Szczerski.
"Amerykańskie wojska w Polsce są amerykańskim interesem, tak samo jak polskim interesem"
– Nam to odpowiada w tym sensie, w jakim polski narodowy interes jest zbieżny z amerykańskim interesem - mówił Krzysztof Szczerski. - Nasza polityka też wychodzi z założenia przede wszystkim polskiego interesu. Polski interes jest zbieżny z interesem amerykańskim, jeśli chodzi o bezpieczeństwo tej części Europy. Po to modernizujemy polską armię, żeby pokazać, że my dbamy o siebie i dlatego dla Ameryki możemy być równym partnerem. Nie szukamy u Ameryki jałmużny. Amerykańskie wojska w Polsce są amerykańskim interesem, tak samo jak polskim interesem - stwierdził Krzysztof Szczerski.