"Tuzy" polskiego dziennikarstwa znowu opluwają szefa ORLENu. Niesprawdzone i niezweryfikowane informacje mogą wpędzić autorów Wojciecha Czuchnowskiego i Jarosława Sidorowicza w nie małe kłopoty. W najnowszym artykule sugerują jakoby Daniel Obajtek, miał być przed laty zarejestrowany jako współpracownik Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Prezes koncernu zaprzecza i zapowiada skierowanie sprawy na drogę prawną.
"W odpowiedzi na pytania, wysłane do Obajtka za pośrednictwem biura prasowego Orlenu, nie otrzymaliśmy zaprzeczenia, że współpracował z tajnymi służbami", pisze gazeta w tekście pt. "Wyborcza" ujawnia: Obajtek, ABW i agentka z wyrokiem", czytamy w sieci.
Biuro prasowe wydało jednak stosowne oświadczenie.