- Ukraina jest samodzielnym, dużym państwem, dysponującym siłami zbrojnymi, siłami specjalnymi, wojskiem i policją i nie może realizować żadnych zadań w tym zakresie w sposób partyzancki – mówił Bogdan Święczkowski były szef ABW o zachowaniu ukraińskiego rządu, który oświadczył, że w Kramatorsku stacjonują siły ukraiński pod przebraniem.
W ukraińskim parlamencie oświadczono dzisiaj, że separatyści, którzy mieli przejąć ukraińskie transportery opancerzone w Kramatorsku to przebrani Ukraińcy, którzy prowadzą swoją akcję w sposób partyzancki. Później Ministerstwo Obrony Ukrainy przyznało, że straciło kontrolę nad transporterami. W telewizji Republika Bogdan Święczkowski, były szef ABW komentował zachowanie strony ukraińskiej w tej sprawie.
- W oczywisty sposób Ukraina tak nie może i nie powinna postępować - mówił. - Proszę pamiętać, że Ukraina jest samodzielnym, dużym państwem, dysponującym siłami zbrojnymi, siłami specjalnymi, wojskiem i policją i nie może realizować żadnych zadań w tym zakresie w sposób partyzancki – dodał.
Podkreślił przy tym, że takie zachowanie świadczy o słabości militarnej Ukrainy.
- Te informacje, które do nas docierają bardzo jasno wskazują, iż Ukraina jest państwem o bardzo słabych strukturach, o bardzo słabych siłach zbrojnych, bardzo mocno zinfiltrowanych przez Rosjan – mówił Święczkowski. - Powoduje to nieufność przywódców sił zbrojnych czy sił bezpieczeństwa , przecież nie przez przypadek jesteśmy informowani o przechodzeniu żołnierzy na stronę rosyjską, przejmowania różnych obiektów itd. - wyjaśnił.
Jego zdaniem kontrolowanie sił zbrojnych Ukrainy przez Rosję doprowadziło do powstania Gwardii Narodowej.
- Powołano Gwardię Narodową na Ukrainie, gdyż osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo na Ukrainie zdają sobie sprawę z tego, że siły zbrojne, siły bezpieczeństwa są tak zajęte przez stronę rosyjską, że nie są w stanie skutecznie zapobiegać różnego rodzaju prowokacjom realizowanym na zlecenie Rosji, prowadzącym do eskalacji konfliktu – stwierdził.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
