Gościem Adriana Stankowskiego w programie "W punkt" był szef gabinetu politycznego premiera, poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski. – Kilkadziesiąt lat komunizmu i okres wychodzenia z PRL-u sprawił, że nie potrafiliśmy się przebić. W historii świata nie było takiego okrucieństwa. Ciężko wyrwać się z takiej traumy - mówił poseł.
Urzędnik administracji amerykańskiej
– Zapoznał się z polską historią dot. Holokaustu. Polacy i Żydzi cierpieli razem. To nasze wspólne, bolesne doświadczenie. Ci przedstawiciele administracji amerykańskiej USA, którzy znają naszą historię, mają racjonalny stosunek. Nie wszyscy mogą doskonale kojarzyć historię naszego kraju sprzed kilkudziesięciu lat - mówił poseł.
– Państwo polskie ma obowiązek bronić prawdy historycznej. Nieznajomość szczegółów może prowadzić do zaniepokojenia. Wydaje mi się jednak, że konsekwentnie tłumacząc wszelkie kwestie, w końcu przyniesie to rezultat - dodał.
"Charakter systemowy" - słowa premiera Izraela
– W trakcie długiej rozmowy premier tłumaczył jak wyglądała sytuacja. Przed nami długi okres pracy, tłumaczeń, przede wszystkim przedstawienia naszej wrażliwości. Musimy pokazać, ilu Polaków broniło Żydów. Nie należy jednak pominąć wyciągnięcia konsekwencji od tych, którzy już dopuścili się karygodnych słów - wyjaśnił.
Przy okazji konfliktu, pojawiły się niezagojone rany?
– Brak współpracy, tłumaczenia spowodowały, że nieporozumienia mogły wywołać efekt, że jest tu coś złego. Mimo wspólnego losu ofiar, wspólnej walki z okupantami, niemiecka narracja nadal zadaje nam ciosy. W świecie powstał nieprawdziwy obraz, ze Holokaust dotyczył tylko Żydów - inni nie ponieśli dotkliwych konsekwencji. My, znając naszą historię, byliśmy pewni, że świat wie jak było. Kilkadziesiąt lat komunizmu i okres wychodzenia z PRL-u sprawił, że nie potrafiliśmy się przebić. W historii świata nie było takiego okrucieństwa. Ciężko wyrwać się z takiej traumy - tłumaczył poseł Suski.
Solidarność Polaków wobec obecnego konfliktu
– Polacy wiedzą jaka jest historia. W każdej polskiej rodzinie, podczas II wojny światowej, były ofiary. Zaraz po rozpoczęciu konfliktu z Izraelem, narracja opozycji zaczęła się zmieniać. Na początku byli na nowelą ustawy. Im dalej od konfliktu, opozycja zaczęła przyjmować antypolskie postawy. Dlaczego tak postępują? Należy ich zapytać… nie jestem w stanie tego zrozumieć - podsumował szef gabinetu politycznego premiera Marek Suski.