Strajk Kobiet pochwalił się w mediach społecznościowych zniszczeniem biura poselskiego Prawa i Sprawiedliwości. To była zemsta za śmierć 37-letniej Agnieszki T., która będąc w bliźniaczej ciąży zmarła w częstochowskim szpitalu.
Elewację biura polano czerwoną farbą, a do tego przyklejono kartkę z napisem „Macie krew na rękach zbrodniarze”.
Sprawa dotyczy śmierci ciężarnej Agnieszki T., za co Strajk Kobiet obarczył odpowiedzialnością Prawo i Sprawiedliwość.
Strajk Kobiet odpowiedzialnością za to obarczył Prawo i Sprawiedliwość.
„Macie krew na rękach, wasza wina, wasza wina, wasza bardzo wielka wina! Kolejna MatkaP olka zamordowana! Ile jeszcze???” – czytamy we wpisie w mediach społecznościowych.
Rodzina zmarłej pacjentki oskarżyła lekarzy o nieprawidłowe działanie. W środę wojewódzki szpital w Częstochowie wydał w tej sprawie oświadczenie.
Sprawę skomentował poseł PiS Łukasz Schreiber, który zapowiedział zgłoszenie sprawy na policję
„Po dewastowaniu kościołów przed rokiem, takie akty wandalizmu nie robią już na wielu wrażenia. To jednak nie powód, aby politycznym chuliganom dawać przyzwolenie na ich „aktywność”. Zgłaszamy sprawę na PolskaPolicja” - czytamy we wpisie na Twitterze.
Po dewastowaniu kościołów przed rokiem, takie akty wandalizmu nie robią już na wielu wrażenia. To jednak nie powód, aby politycznym chuliganom dawać przyzwolenie na ich „aktywność”. Zgłaszamy sprawę na @PolskaPolicja pic.twitter.com/oCY5eb7VxD
— Łukasz Schreiber (@LukaszSchreiber) January 26, 2022