– Nie da się zapomnieć i nie rozliczyć tej zbrodni. Ze strony Polski potrzebna jest wyważona polityka, ale nie unikanie tematu. Nie podoba mi się to, co robi ks. Isakowicz-Zaleski, że to są zbrodniarze, którzy muszą się ukorzyć, ale nie podoba mi się też próba zrobienia tego dnia (upamiętnienia rzezi Wołyńskiej -red.) 17 września. Taki dzień już jest 11 lipca (Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Wołyńskiej-Męczeństwa Kresowian - red.) – powiedział zastępca red. Naczelnego "Wprost" Mariusz Staniszewski.
W Politycznym Podsumowaniu Dnia gościli Mariusz Staniszewski z "Wprost" oraz dr Piotr Semeniuk z "Polityka Insight".
Zdaniem Staniszewskiego Polska powinna się uczyć polityki historycznej od Niemców, a obecne tendencje rozliczenia kwestii rzezi Wołyńskiej podgrzewają często ludzie jasno sympatyzujący z Moskwą. Jak dodał, powinniśmy docenić list Ukraińców, chociaż nie jest zbyt dobry. – Potraktujmy go, jako punkt wyjścia do rozmów – ocenił.
Z kolei dr Semaniuk powiedział, że należy zgodzić się z tym, że na Ukrainie zawsze będą tendencje, żeby gloryfikować UPA, a także, że nie dostaniemy jednoznacznej deklaracji winy, ponieważ nie na tym polegają obecne stosunki międzynarodowej między krajami.
Co dalej z Wielką Brytanią?
Publicyści odnieśli się również do ewentualnego wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Zdaniem Staniszewskiego Brytyjczycy nie chcą, żeby Bruksela tak głęboko wpływała na ich życie. – Proces ingerencji postępuje. Widzimy to na przykładzie Polski, ale wcześniej to było widać na innych krajach (…) niepokoi mnie ta ingerencja, ta narracja unijna oraz przywódców najważniejszych państw taka grożąca, że jeśli zdecydujecie się wyjść, to poniesiecie konsekwencje. Im bardziej im się tak mówi, tym bardziej będą skłonni do tego – powiedział.
Dr Semaniuk stwierdził, że UE jest bardzo mocno zintegrowana z Wielka Brytania pod względem ekonomicznym i z tego względu, to wyjście nie będzie takie ad hoc. – Będą się toczyły negocjacje, może się okaże, że interes ekonomiczny jest na tyle silny, że ta umowa wynegocjowana będzie przypominać obecny status Wielkiej Brytanii. Brexitu chyba nie będzie – ocenił.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Flaga UPA na meczu Polska-Ukraina. "Czy PZPN lub UEFA na to zareagują?"
Uchwała ws. rzezi wołyńskiej. Dworczyk: Między Ukraińcami a Polakami może powstać mur niechęci