Redaktor Dorota Kania rozmawiała w Polskim Radiu 24 z zasiadającym w komisji ds. Amber Gold posłem Stanisławem Piętą. W trakcie wywiadu, poseł PiS stwierdził, że komisja jest na dobrej drodze. Podkreślił, że to co działo się w prokuraturze jest kompromitacją.
Wczoraj, na portalu Telewizja Republika informowaliśmy państwa, ze Komisja ds. Amber Gold, przesłuchała 2 kolejnych świadków. Byli to funkcjonariusze ABW.
Redaktor Dorota Kania rozmawiała o sprawie z członkiem komisji, posłem Stanisławem piętą, który stwierdził, że „słaba pamięć” przesłuchiwanych wczoraj funkcjonariuszy to dobry znak.
– To, że minister Cichocki i funkcjonariusze ABW nie mogą sobie przypomnieć o dacie zatrudnienia Michała Tuska, jest bardzo charakterystyczne. Ta wiedza ulotniła się z pamięci świadków. To znak, że jesteśmy na dobrej drodze – powiedział poseł PiS.
Poseł wskazał, że działania prokuratury wskazują na to, że przestępczy proceder związany z Amber Gold, był chroniony przez gdańską prokuraturę.
– To, co działo się w prokuraturze, to jedna wielka kompromitacja i ochrona tego przestępczego biznesu – dodał gość Doroty Kani w Polskim Radiu 24.
Poseł stwierdził także, że zdumiewające jest to, że funkcjonariusze ABW w Gdańsku nie podjęli żadnych czynności kontrolnych wobec małżeństwa kierującego Amber Gold.
- Fakt, że w ten sposób postępowali funkcjonariusze ABW w Gdańsku, którzy w 2011 roku podjęli decyzję, by nie wszczynać kontroli operacyjnej względem małżeństwa P., jest zdumiewający. ABW miała materiały, wiadomo było, że spółka nie płaci podatków, nie składa oświadczeń finansowych. Pomimo tej wiedzy, sprawa nie była wszczynana – stwierdził poseł.
Poseł w rozmowie z Redaktor Dorotą Kanią stwierdził, że poprzednia władza nie spełniała zwoich zadań na podstawowym poziomie a instytucje zawiodły na całej linii.
- Państwo Donalda Tuska i PO nie spełniało swoich zadań na elementarnym poziomie. Człowiek nie miał żadnego znaczenia, mógł być oszukany i okradziony. Instytucje stojące na straży prawa zawiodły na całej linii. Egzaminu nie zdali prokuratorzy, sędziowie, policjanci. Skala tej bezwładności jest zdumiewająca – stwierdził poseł.
Sejmowa Komisja Śledcza ds. Amber Gold kontynuuje przesłuchania funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Na dzisiejszym posiedzeniu zeznania złoży dwóch oficerów, którzy zajmowali się sprawą spółki należącej do Marcina P. Początek przesłuchania pierwszego świadka zaplanowano na godzinę 10:15.