– Chcemy znać los każdego dolara, bo docierają do nas niepokojące informacje – mówi w rozmowie z TVN24 szef sejmowej komisji ds. służb specjalnych i b. minister sprawiedliwości Marek Biernacki.
Jak zapowiada, sprawą speckomisja zamierza zająć się w styczniu.
W styczniu zeszłego roku "The Washington Post" napisał, że Polska miała dostać w 2003 r. od USA 15 milionów dolarów za udostępnienie Amerykanom ośrodka w Starych Kiejkutach jako miejsca przetrzymywania i przesłuchiwania domniemanych i potencjalnych terrorystów.
Z kolei w opublikowanym 9 grudnia raporcie Senatu USA na temat więzień CIA poza granicami USA czytamy, że po otrzymaniu pewnej sumy pieniędzy pieniędzy pewne państwo (w raporcie zarówno nazwa jak i kwota zostały zaczernione) stało się bardziej "elastyczne" w odniesieniu do przyjmowania więźniów, chociaż wcześniej gotowości takiej nie wykazywało.
Biernackiego najbardziej niepokoi ta właśnie kwestia.
Tymczasem Marek Opioła, również członek speckomisji, chce wiedzieć, "czy na pewno każdy dolar został wykorzystany przez nasz wywiad. Brutalnie mówiąc, czy ktoś nie potraktował tego jako szansy na odniesienie osobistej korzyści".
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ile o Polsce w raporcie na temat więzień CIA?