Solidarna Polska apeluje do prezydenta Ukrainy: Proszę nie korzystać z rad Balcerowicza

Solidarna Polska zaapelowała do prezydenta Petra Poroszenki, by Ukraina nie korzystała z rad Leszka Balcerowicza. Jego działania doprowadziły do wzrostu bezrobocia i różnic między biednymi a bogatymi - pisze w liście otwartym poseł SP Patryk Jaki.
Chodzi o zaproszenie skierowane przez Poroszenkę do polskiego ekonomisty, by ten udzielał porad w procesie reform gospodarczych na Ukrainie.
Poseł Solidarnej Polski Patryk Jaki w liście otwartym skierowanym we wtorek do Poroszenki zaapelował, by ten nie korzystał z porad Balcerowicza, bo polski ekonomista jest "odpowiedzialny za przeprowadzenie błędnych reform gospodarczych" w Polsce i ich "złe skutki polskie społeczeństwo odczuwa do dzisiaj".
Jak argumentowano w liście, jednym z elementów działań Balcerowicza mających na celu ograniczenie inflacji było utrzymanie stałego kursu dolara miedzy styczniem 1990 r. a majem 1991 r. "Skutkiem tego był olbrzymi spadek siły nabywczej oszczędności milionów Polaków i często utrata dorobku całego życia" – czytamy.
Według SP przez działania Balcerowicza zbankrutowało i zostało zlikwidowanych wiele przedsiębiorstw państwowych, a stopa bezrobocia przekroczyła 16 proc. "Upadek zakładów pracy i masowe zwolnienia spowodowały znaczne zubożenie dużej części społeczeństwa. Doprowadzono do powstania obszarów biedy i strukturalnego bezrobocia, z którym w wielu miejscach nie poradzono sobie do dzisiaj" – czytamy.
Poseł SP napisał też, że za sprawą nieprzemyślanej i chaotycznej prywatyzacji "polskie przedsiębiorstwa zostały przejęte przez zachodnie koncerny za bezcen". "Firmy, które nie zostały zlikwidowane, dzisiaj zatrudniają Polaków za minimalne wynagrodzenie" – czytamy.
Jak podkreśla SP, według współczynnika Giniego mierzącego różnice w ubóstwie pomiędzy najsłabszymi a najbogatszymi, do dziś "nasz kraj należy do niechlubnych liderów w Europie".
Ukraiński prezydent Petro Poroszenko - jak podały w sobotę służby prasowe szefa państwa w Kijowie - zaprosił polskiego ekonomistę Leszka Balcerowicza do udziału w procesie reform na Ukrainie. Poroszenko podczas spotkania z przebywającym na Ukrainie Balcerowiczem powiedział, że jego kraj jest zainteresowany doświadczeniami Polski, i że uważa ją za państwo, które z sukcesem zreformowało gospodarkę. Podkreślił, że Ukraina, która wkroczyła na drogę reform, jest zainteresowana doświadczeniami Polski.
Balcerowicz, według poniedziałkowych doniesień prezydenckiej administracji w Kijowie, zgodził się udzielać konsultacji władzom Ukrainy w kwestii reform, ale odmówił przyjęcia oficjalnego stanowiska.
Polecamy Sejm
Wiadomości
Najnowsze

Pilne: Adam Bodnar do dymisji? Za niego Tusk może sięgnąć po znanego sędziego

Sędzia, która pytała Bodnara czy jest "neosenatorem" została poddana twardemu przesłuchaniu

Republika ponownie liderem! Nasz kanał na Youtube cały czas na wznoszącej
