Za Piotrem Gursztynem, redaktorem z "Do Rzeczy", podajemy treść memorandum:

ZALETY WSPÓLNEGO STARTU

Zwielokrotnienie zainteresowanie mediów mainstemowych nową jakością
Połączeni grup i specjalistów medialnych oby stron, które pracowały by na 1 projekt a nie przeciwko sobie

Połączenie dotychczasowych kontaktów i wpływów obu środowisk w mediach

Osiągnięcie efektu świeżości już w trakcie kampanii – „zawłaszczenie czasu medialnego w kluczowym momencie”

Połączenie środków finansowych, które służą jednej grupie a nie są wydawane przeciwko sobie

Pozyskanie nowego elektoratu tj. „premia za jedność” oraz oferta dla ludzi, którzy nie chcą „marnować głosu – dobra odpowiedź na plan PiS-u, który wybrał kampanie „zmarnowanego głosu”

Sondaż TNS połączonej liście daje – 13%

Silniejszy Klub Parlamentarny – zabieranie czasu medialnego – możliwość składnia projektów ustaw w kampanii

Czas medialny stałych programów (sob,niedz) dla Klubów Parlamentarnych dzielony po równo pomiędzy SP a PR

Większa siła połączonych struktur

Pewność zebrania dużej ilość podpisów pod listami oraz pełnej obsady wszystkich komisji wyborczych

Po obu stronach pokazanie racjonalności w polityce i zdolności koalicyjnej(której nie ma PiS)

Więcej motywacji i gotowości do poświecenia kandydatów na niższych miejscach wobec perspektywy sukcesu projektu

Wyeliminowanie zagrożenia dwóch list dzielących elektorat i obniżających szanse na sukces

Eliminacja efektu dzielenia obu elektoratów przy konkurujących listach

Wzbogacenie oferty programowej – różnice w akcentowaniu niektórych zagadnień staną się atutem wspólnego działania.

Stworzenie impulsu współdziałania w wyborach samorządowych do sejmików i prezydentów miast

Stworzenie silniejszej grupy europarlamentarnej, która wzmocni i zabezpieczy polskie interesy w UE.

Stworzenie silnej 8 osobowej grupy europarlamentranej

Koalicja nie zamyka możliwości suwerennego decydowania o dalszych losach obu projektów -potem każdy może iść swoją drogą.

Koalicyjna lista SP-PR marginalizuję listę KNP i RN pozbawiając ich szans na sukces

Koalicja jest bardziej strawna dla twardych elektoratów obu partii, ponieważ nie determinuje tworzenia wspólnego ugrupowania. Po wyborach każdy może iść swoją drogą.
 
WADY WSPÓLNEGO STARTU

Możliwy odejście skrajnych skrzydeł obu partii

W kilku punktach sprzeczne programy

Z naszych badań wynika, że SP poprzez połączenie z Gowinem straci 13% swojego elektoratu. (Jednak bilans daje dalej widoczny zysk.)

Jak pisze piotr Gursztyn, dokument nie przyniósł przełomu w rozmowach między SP i PRJW. Liderzy tej drugiej partii uważają, żę między obu ugrupowaniami istnieją zbyt duże różnice, bo mogło dojść do wspólnego startu w eurowyborach.