Pewien pomysłowy złodziej z Włoch postanowił utrudnić pracę organom ścigania i ukryć swoją tożsamość przebierając się przed kradzieżą za ducha. Jedna z kradzieży zarejestrowały kamery monitoringu, a mężczyzna został złapany.
Złodziej za cel obrał sobie domy spokojnej starości w Pawii na północy Włoch. Mężczyzna działał od lipca do października. Kradł cenne antyki i historyczne dokumenty.
Mężczyzna prawdopodobnie zdawał sobie sprawę, że w ośrodku jest monitoring, więc aby uniknąć rozpoznania zakładał kominiarkę i białe prześcieradło, dzięki czemu wyglądał jak duch.
Rabusiem okazał się 50-letni pracownik budowlany, który współpracował z okradanymi przez siebie placówkami. Mężczyzna działał wspólnie z 67-letnim emerytem z sąsiedniej miejscowości, który zajmował się odsprzedawaniem antyków na czarnym rynku.