Przejdź do treści
20:40 Trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,22 nawiedziło centralny Iran
Wydarzenie W najbliższą niedzielę (22 czerwca) o g. 13:00 w Amfiteatrze przy Zamku w Pułtusku otwarte spotkanie pod hasłem "Wygrała Polska" z prezydentem-elektem Karolem Nawrockim i prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Smartfony zawładną szkołami? Kompromis jest lepszy niż zakaz – uważa ekspert

Źródło: canva.com

Zakazy lub poważne ograniczenia w używaniu telefonów komórkowych przez uczniów wprowadziły Holandia, Francja, Hiszpania, Szwecja, Grecja. W Polsce dyskusja na ten temat toczy się od kilkunastu miesięcy. – Nie potrzeba odgórnych zakazów, bo prawo oświatowe pozwala szkołom na regulowanie tych kwestii w statutach. Ale aby te zmiany były przestrzegane, powinny być wypracowane razem z młodzieżą – powiedziała Katolickiej Agencji Informacyjnej pedagog specjalny i logopeda dr Aleksandra Borowicz, adiunkt w Katedrze Pedagogiki Specjalnej KUL.

Według raportu NASK „Nastolatki 3.0″ średni czas korzystania przez młodzież z Internetu w telefonie czy komputerze w dzień powszedni to ponad 5,5 godziny. Na korytarzach szkolnych powszechnym widokiem są młodzi ludzie, którzy podczas przerw zamiast ze sobą rozmawiać, patrzą w ekrany.

Uzależnienie od telefonu zaczyna się dużo wcześniej, niż od momentu rozpoczęcia nauki w szkole. Jako pedagodzy obserwujemy z dużym niepokojem, że wielu rodziców ma problem z odpowiedzeniem sobie na podstawowe pytanie: jaki jest optymalny, minimalny wiek dziecka, w którym można mu dać telefon do ręki – mówi dr Aleksandra Borowicz.

Zdaniem ekspertki KUL kontakt z nowymi technologiami zaczyna się zdecydowanie za wcześnie. – Wielu rodziców pozwala na to bardzo małym dzieciom, trochę przez brak pomysłu na zajęcie czymś dziecka, a także traktując telefon jako wygodny „uspokajacz” i „wyciszacz” – wskazuje. – A badania pokazują, że nadużywanie telefonu czy nowych technologii w znaczący sposób obniża umiejętność koncentracji i uwagi u dzieci – ostrzega.

Od co najmniej roku, trwa w Polsce dyskusja – wzorem innych państw – nad ustawowym ograniczeniem lub zakazem korzystania z telefonów komórkowych w szkołach. – Część nauczycieli opowiada się za restrykcyjnym, całkowitym niemalże zakazem. Podobnie wypowiada się Rada Dzieci i Młodzieży przy Ministerstwie Edukacji Narodowej oraz Instytut Spraw Obywatelskich – mówi dr Borowicz, która ma jednak wątpliwości, czy taki krok nie przyniesie całkowicie odwrotnego efektu. Jej zdaniem rozwiązaniem jest zastosowanie art. 99 Prawa oświatowego, który pozwala, aby te kwestie placówki edukacyjne regulowały same w statutach. – Wszelkie zasady powinny być w szkole ustalane razem z rodzicami i młodzieżą. Wypracowany wspólnie kompromis, w przeciwieństwie do narzuconego odgórnie zakazu, rodzi mniejsze ryzyko, że będzie kontestowany i odrzucony przez młodzież – wskazuje ekspert KUL.  I zaleca: – Ważne jest przedstawianie dzieciom nowych technologii, telefonu, Internetu nie tylko w czarnych barwach, jako zło. Bo nowe technologie mogą być wykorzystywane do bardzo wartościowych celów, np. do rozwijającej, kreatywnej zabawy.

Nauczyciele mogą w swojej pracy korzystać z najnowszych technologii, aplikacji czy programów do tworzenia infografik, tekstów czy filmów. – Jest nieskończenie wiele pomysłów i gdyby nauczycielom proponować tego typu warsztaty i praktyczne zajęcia na temat tego, jak w ten sposób przekazywać wiedzę dzieciom, byłoby to na pewno z korzyścią dla wszystkich – uważa dr Borowicz. – Ważna jest także rola rodziców. Wspólne spędzanie wolnego czasu, czyli pokazywanie dzieciom, że jest alternatywa dla czasu z telefonem. Dzieci są doskonałymi obserwatorami i naśladowcami i jeżeli widzą rodziców, którzy sami większość czasu spędzają z telefonem w ręku, to trudno się dziwić, że potem kopiują takie zachowanie – podkreśla dr Borowicz.

Źródło: kai.pl

Oddaj swój głos

Czy jesteś za wprowadzeniem zakazu korzystania z telefonów komórkowych w szkołach?

Choices

Wiadomości

Michelle Obama: cieszę się, że nie miałam syna. Byłby drugim Barackiem

Seria uderzeń Izraela. Minister Obrony ostrzega Hezbollah

Wpadka ambasadora, ujawnia ogromne straty Rosji w Ukrainie

Szykują Hagię Sophię na trzęsienie ziemi

Japonia publikuje trasy chińskich lotniskowców

Irański atak zniszczył laboratoria w izraelskim Instytucie Weizmanna

Trump: NATO będzie musiało poradzić sobie z Hiszpanią

Leniwa lasagne – prosty przepis na smaczny i szybki obiad

Władze Iranu ostrzegły obywateli przed skutkami zdrady

Politycy od Tuska lajkują fejkowe konto nowego rzecznika rządu, na którym obrażani są wyborcy PiS

Burzliwa „Agora Klarenbacha”! Dyskusja o wyborach i zagrywkach władzy

Wiemy, co odróżnia Warszawę od innych stolic europejskich

Polska rozgromiła Niemcy 3:0 w Lidze Narodów. Stysiak i Korneluk nie do zatrzymania

Unia Europejska zatwierdziła polski Fundusz Bezpieczeństwa i Obronności

Tarczyński w Republice: „Nie martwcie się. Nie ukradną nam wyborów”

Najnowsze

Michelle Obama: cieszę się, że nie miałam syna. Byłby drugim Barackiem

Japonia publikuje trasy chińskich lotniskowców

Irański atak zniszczył laboratoria w izraelskim Instytucie Weizmanna

Trump: NATO będzie musiało poradzić sobie z Hiszpanią

Leniwa lasagne – prosty przepis na smaczny i szybki obiad

Seria uderzeń Izraela. Minister Obrony ostrzega Hezbollah

Wpadka ambasadora, ujawnia ogromne straty Rosji w Ukrainie

Szykują Hagię Sophię na trzęsienie ziemi