W najnowszym odcinku cyklu "Śledczym Okiem" dziennikarz "Gazety Polskiej" Piotr Nisztor mówi m.in. o aferze GetBack i historii biznesmena Leszka Czarneckiego
W Śledczym Okiem Piotr Nisztor komentuje wniosek o aresztowanie biznesmena Leszka Czarneckiego złożony w sądzie przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie badającą aferę GetBack.
– Twórca Getin Holding od dawna przebywa za granicą. Najprawdopodobniej w Stanach Zjednoczonych, gdzie stara się o amerykańskie obywatelstwo. Jeśli sąd zgodzi się na areszt Czarneckiego, wówczas zostanie zanim wystawiony list gończy. W przypadku jednak - gdy otrzyma paszport USA - jego ekstradycja do Polski może być bardzo trudna. Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia decyzję w sprawie biznesmena ma podjąć 16 października. Rozprawa jest zaplanowana na godz. 10:30 – czytamy w opisie nowego odcinka „Śledczym Okiem” na YouTube.
– Afera wybuchła w kwietniu 2018 r. Notowana na giełdzie firma windykacyjna GetBack wyemitowała obligacje na ogromne sumy, potem nie miała środków na ich wykupienie. W wyniku afery poszkodowanych zostało prawie 10 tys. osób. Do dziś nie mogą oni odzyskać ok. 2,5 mld zł zainwestowanych w obligacje – zaznacza Nisztor, który przypomina widzom historię Leszka Czarneckiego.
Biznesmen współpracował z SB najpierw jako TW Ernest, następnie – KO Ternes. Na początku lat 90. jego Europejski Fundusz Leasingowy przegrał walkę z Aleksandrem Gudzowatym o przejęcie Banku Turystyki.
Dziennikarz śledczy przypomina także swój artykuł w „Rzeczpospolitej” z lipca 2008 r., w którym ujawnił kontakty Czarneckiego z SB. Jak przypomina, trzy lata później Grzegorz Hajdarowicz na zakup dziennika zaciągnął kredyt m.in. w bankach Czarneckiego. Kiedy transakcja została sfinalizowana, Piotr Nisztor znalazł się wśród dziennikarzy zwolnionych w pierwszym rzucie z redakcji „Rzeczpospolitej”.