Prokuratorzy mają telefon komórkowy zaginionej Ewy Tylman, której ciało znaleziono 25 lipca w Warcie. Nie wiadomo jednak, czy będzie przydatny w sprawie. Prokuratura oficjalnie nie chce potwierdzać tych informacji.
Informację, że śledczy mają również telefon komórkowy Ewy Tylman ujawnił Piotr Żytnicki, dziennikarz "Gazety Wyborczej". Telefon miał zostać znaleziony przy ciele zaginionej, wśród innych rzeczy osobistych. Według nieoficjalnych informacji aparat miał zostać przekazany do analizy.
26-letnia Ewa Tylman zaginęła w listopadzie 2015 r. Nie wróciła z formowej imprezy. W drodze do domu kobiecie towarzyszył kolega, Adam Z., który usłyszał zarzut zabójstwa. Na razie śledczy nie mają dowodów przesądzających o sprawie, a podejrzany o zabójstwo wciąż przebywa w areszcie.