Skradzionym rowerem cieszył się zaledwie... kilka minut. Złodziejowi grozi 7,5 roku więzienia

W kilka minut po tym, jak z terenu jednej z posesji w centrum Kcyni zginął rower miejscowi policjanci zatrzymali 42-letniego złodzieja. Jednoślad odzyskano i przekazano właścicielowi. Podejrzanemu grozi kara nawet do 7,5 roku więzienia z racji tego, że przestępstwo popełnił jako recydywista.
Zgłoszenie o tym, że z terenu posesji w centrum Kcyni, pow. nakielski, zginął wart 800 złotych rower, miejscowa policja otrzymała w środę (5.06.19) po południu. Kiedy kryminalni przyjmowali zawiadomienie o przestępstwie, mundurowi już sprawdzali miasto w poszukiwaniu złodzieja.
Po zaledwie 10 minutach, na jednej z ulic, zauważyli 42-latka prowadzącego rower pochodzący z kradzieży. Podejrzany został zatrzymany, a jednoślad zabezpieczony. Z racji tego, że złodziej był pijany, został przewieziony do policyjnego aresztu, gdzie spędził noc.
Wczoraj (6.06.19) usłyszał zarzut kradzieży popełnionej w warunkach powrotu do przestępstwa czyli tzw.: recydywy, dlatego też grozi mu kara nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności. Decyzję w sprawie mieszkańca Kcyni podejmie sąd.
Polecamy Rozmowa Trump-Putin
Wiadomości
Najnowsze

Semeniuk-Patkowska o pomysłach prezydenta Nawrockiego: Bezpieczeństwo nie ma kolorów ani barw politycznych

Pilne: Znamy datę trójstronnego spotkania: Zełeński, Trump, Putin

Grbić zawęził kadrę na mistrzostwa świata. Pozostało 16 zawodników
