Były szef MSWiA Bartłomiej Sienkiewicz został wyprowadzony przez Borysa Budkę z sali plenarnej po tym, jak chwiejnym krokiem podszedł do przewodniczącego swojego klubu. – Panie Marszałku, chyba trzeba alkomat na salę – zaproponował stojący w tym momencie na mównicy poseł Dariusz Olszewski.
Gdy Sienkiewicz podszedł podszedł do Budki chwiejnym krokiem, ten spokojnie, lecz zdecydowanie natychmiast wyprowadził Sienkiewicza z sali plenarnej.
Ale jaja Sienkiewicz pijany w #Sejm ???????? pic.twitter.com/ZD51o0xxUE
— zosiaa-16 (@16Zosiaa) January 12, 2022
Zdarzenie wywołało komentarze obserwujących incydent parlamentarzystów i internautów.
– Panie Marszałku, chyba trzeba alkomat na salę – zaproponował stojący w tym momencie na mównicy poseł Dariusz Olszewski z Solidarnej Polski, który wygłaszał opinię komisji w sprawie wniosku o wotum nieufności dla ministra sportu i turystyki Kamila Bortniczuka.
Tutaj widać moment, w którym Bartłomiej Sienkiewicz chwiejnym krokiem schodzi po schodach, a następnie z Sali Plenarnej wyprowadza go @bbudka. PO musi błyskawicznie sprawę wyjaśnić! pic.twitter.com/Uu2h794LF6
— Marcin Przybylek (@MarcinPrzybylek) January 12, 2022
– Kto wychodzi takim krokiem, na pewno nie jest sportowcem – skomentował Dariusz Olszewski, który jest również prezesem Polskiego Związku Rugby.
Za to w roli obrońcy wystąpił… minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
– Nie wyprowadzajcie Sienkiewicza! Zostawcie Sienkiewicza! Wolność dla Sienkiewicza – kpił szef MEiN. .