Marszałek Sejmu Radosław Sikorski zapowiedział w Nowym Jorku, że po powrocie do kraju wystąpi o wyasygnowanie odpowiednich środków w budżecie państwa na organizację przyszłorocznych wyborów, by nie powtarzać "fiaska" wyborów samorządowych.
– Po powrocie do kraju zamierzam zwrócić się do Państwowej Komisji Wyborczej, ale także rządu i odpowiednich komisji, i spróbować znaleźć środki w obecnie procedowanym budżecie państwa na przyszły rok, tak, aby wszystkie potrzeby PKW, jeśli chodzi o informatyzację wyborów przyszłorocznych – prezydenckich i parlamentarnych – zostały na czas spełnione i abyśmy tego fiaska nie mieli ponownie – powiedział Sikorski.
Marszałek wypowiadał się w Nowym Jorku, gdzie wziął udział w spotkaniu Unii Międzyparlamentarnej Narodów Zjednoczonych, poświęconemu wypracowaniu nowej agendy rozwojowej ONZ po 2015 roku. W swym wystąpieniu Sikorski potwierdził, że Polska zabiega o miejsce niestałego członka w Radzie Bezpieczeństwa ONZ w latach 2018-2019.
System informatyczny, który miał wspomóc pracę organów wyborczych podczas niedzielnych wyborów samorządowych w Polsce, nie zadziałał prawidłowo. Powoduje to opóźnienia w sumowaniu głosów i utrudnia ustalenie wyników wyborów. Do tej pory PKW podała wyniki wyborów (bez dwóch gmin) na wójtów, burmistrzów, prezydentów miast. Wciąż nie ma pełnych danych dotyczących wyników wyborów do rad gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich.
CZYTAJ TAKŻE:
Kiedy poznamy wyniki wyborów? PKW: Nie wiadomo
PKW zgłosiła do prokuratury cyberatak na swoje strony internetowe