Przejdź do treści
Sikorski: Nadużywanie wymogów fitosanitarnych przez Rosję jest nie do zaakceptowania
FLICKR/POLANDMFA/CC BY-ND 2.0

– Nadużywanie przez Rosję wymogów fitosanitarnych ze względów politycznych jest nie do zaakceptowania – powiedział w Oslo minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, odnosząc się do rosyjskiego embarga na owoce i warzywa z Polski.

– Nadużywanie przez Rosję wymogów fitosanitarnych ze względów politycznych jest nie do zaakceptowania – powiedział w Oslo minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, odnosząc się do rosyjskiego embarga na owoce i warzywa z Polski.

Sikorski przebywa z dwudniową wizytą w Norwegii. Dzisiaj rozmawiał ze swoim norweskim odpowiednikiem Borge Brendenem.

– Polskie jabłka, tak jak i norweski łosoś, są najwyższej jakości (...) Nie wierzę, że nagle rosyjscy konsumenci, którzy do tej pory doceniali jabłka z Polski i łososia z Norwegii, nagle uznali je za niespełniające standardów – powiedział Sikorski na wspólnej konferencji prasowej z szefem norweskiej dyplomacji.

Jak ocenił, nadużywanie przez Rosję wymogów fitosanitarnych ze względów politycznych jest "nie do zaakceptowania".

Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Federacji Rosyjskiej (Rossielchoznadzor) powiadomiła w środę o wprowadzeniu od 1 sierpnia "czasowego ograniczenia wwozu do Rosji z Polski" owoców i warzyw - m.in. świeżych jabłek, gruszek, wiśni, czereśni, nektaryn, śliwek i wszystkich odmian kapusty (w tym białej, pekińskiej, czerwonej, brukselki). Zakaz dotyczy też polskiej produkcji warzywno-owocowej, wwożonej do Rosji z państw trzecich.

Rossielchoznadzor poinformował, że zakaz wprowadzono w związku z "systematycznym naruszaniem przez stronę polską międzynarodowych i rosyjskich wymogów fitosanitarnych przy dostawach polskiej produkcji roślinnej do Rosji".

Sikorski wyraził zadowolenie, że Polska i Norwegia podzielają opinie m.in. w sprawie polityki europejskiej, w tym w europejskiej polityce sąsiedztwa. – Podobnie jak Norwegia, chcemy utrzymywać pragmatyczne stosunki z Rosją – podkreślił szef polskiego MSZ.

Ale – jak mówił – nie można było nie zareagować w sytuacji aneksji Krymu przez Rosję i dostarczania terrorystom nowoczesnego uzbrojenia. – Takie działania doprowadziły do tragedii samolotu pasażerskiego malezyjskich linii lotniczych – zauważył Sikorski.

Odnosząc się do pakietu sankcji gospodarczych, jakie UE zdecydowała się nałożyć na Rosję, Sikorski mówił, że ich celem nie jest izolacja Rosji, ale "mają przekonać prezydenta Władimir Putina by zastanowił się nad zmianą swojej polityki".

– Polska, ale sądzę, że i Norwegia, będą wśród pierwszych państw, które przyjmą do wiadomości i wykorzystają sytuację, w której Rosja zdecyduje się powrócić na drogę współpracy i przestrzegania prawa międzynarodowego – zapewnił Sikorski.

Sankcje obejmą embargo na broń, ograniczenie dużym rosyjskim bankom, będącym co najmniej w połowie własnością państwa, dostępu do rynków kapitałowych w UE, zakaz sprzedaży zaawansowanych technologii, potrzebnych w wydobyciu ropy naftowej z trudno dostępnych złóż i ropy z łupków, a także zakaz eksportu przedmiotów podwójnego zastosowania (cywilnego i wojskowego) dla rosyjskiego sektora obronnego.

Również szef MSZ Norwegii Borge Brende podkreślił, że to co dzieje się na wschodzie Ukrainy i fakt, że Rosja nadal wysyła broń do prorosyjskich separatystów "jest nie do zaakceptowania". W jego ocenie sankcje, jaki wprowadziły UE i USA, to mocny sygnał, a Norwegia powinna także iść w tym kierunku.

Jak powiedział norweski minister, jego kraj musi teraz formalnie zaakceptować sankcje przygotowane przez UE i stanie się to we współpracy z norweskim parlamentem. – Nie czas na spekulacje, jaka będzie odpowiedź Rosji – dodał.

Brende zauważył, że zestrzelenie malezyjskiego samolotu pasażerskiego nad wschodnią Ukrainą spowodowało zmianę w Europie i "nie możemy udawać, że nic się nie stało".

Jeśli Rosja będzie współpracować przy rozbrajaniu prorosyjskich terrorystów, przestanie wysyłać broń i przyłączy się do zawieszenia broni, może to prowadzić do normalizacji stosunków; decyzja zależy od Kremla - przekonywał minister spraw zagranicznych Norwegii.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Sawicki: Rosyjskie embargo to odpowiedź na unijne sankcje, a my jesteśmy pierwszą ofiarą

 

pap

Wiadomości

Anonimowy darczyńca przekazał 2 miliony złotych na remont domu pomocy społecznej

Warszawa kupuje drzewa od... Niemców. Internauci oburzeni!

Przemysław Czarnek rusza w "tournée po Polsce"

Patryk Zaborowski mistrz kickboxingu | Rozmowa z mistrzem Zofia Klepacka

Poseł Matecki żąda ujawnienia nagrań z aresztowania ks. Olszewskiego i urzędniczek

Świątek: Postawiłam na ewolucję, a nie rewolucję

Ten egzotyczny owoc wspiera serce i wzmacnia odporność

Dziewięciu kibiców dostało dożywotni zakaz wstępu na mecze

Policjanci postrzelili mężczyznę koło cmentarza w Mariampolu: agresor zaatakował nożem i młotkiem

Koniec "miłości" Tuska i Scholza? Nie takich relacji oczekiwali

Nieletnia zadała matce kilka ciosów nożem

Jest zgoda na sprzedaż Polsce radiolokacyjnych systemów lądowania

Przypominamy: gdy zwykli ludzie sprzątali groby, oni... poszli z "ośmioma gwiazdkami" pod dom Kaczyńskiego

Wstrząsające: zachodnioniemieckie firmy korzystały z pracy przymusowej w więzieniach w komunistycznej NRD!

Musk wzywa kobiety do "samodzielnego myślenia"

Najnowsze

Anonimowy darczyńca przekazał 2 miliony złotych na remont domu pomocy społecznej

Poseł Matecki żąda ujawnienia nagrań z aresztowania ks. Olszewskiego i urzędniczek

Świątek: Postawiłam na ewolucję, a nie rewolucję

Ten egzotyczny owoc wspiera serce i wzmacnia odporność

Dziewięciu kibiców dostało dożywotni zakaz wstępu na mecze

Warszawa kupuje drzewa od... Niemców. Internauci oburzeni!

Przemysław Czarnek rusza w "tournée po Polsce"

Patryk Zaborowski mistrz kickboxingu | Rozmowa z mistrzem Zofia Klepacka