PiS mówi o potrzebie przeprowadzenia referendum ws. migracji. Siemoniak przeciwny

Minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak mówi „nie” pomysłowi Prawa i Sprawiedliwości ws. przeprowadzenia referendum dotyczącego migracji.
PiS zbiera podpisy ws. referendum
W trakcie niedzielnej konferencji prasowej, która odbyła się na przejściu granicznym w Rosówku, Jarosław Kaczyński oświadczył, że PiS zebrało już ponad pół miliona podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej migracji. Powiedział także, że głosy nadal będą zbierane. „Referendum jest potrzebne, obywatele powinni się w tej sprawie wypowiedzieć” – podkreślił szef PiS.
Warto, aby ta cała dyskusja, ta sprawa tak ważna dla Polaków, dotycząca bezpieczeństwa Polaków, była wolna od dezinformacji i partyjnej walki. Mamy tutaj absolutnie wspólny interes” – tak na propozycję PiS odpowiedział minister Siemoniak.
Siemoniak mówi kategorycznie: to niepotrzebna inicjatywa
Nie wiem, kto jest w stanie powiedzieć, że jest za nielegalną migracją, więc nie potrzeba referendum. Myślę, że wszyscy jesteśmy przeciwnikami nielegalnej imigracji. To jest przestępstwo, to jest agresja hybrydowa, więc po co w tym względzie robić referendum?” – dodał minister.
Od dzisiaj wróciły czasowe kontrole na granicy polsko-niemieckiej oraz polsko-litewskiej. Na początek kontrole potrwają 30 dni, ale jest opcja ich przedłużenia od 6 sierpnia.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X