Łukasz Abgarowicz senator Platformy Obywatelskiej udzielił poparcia Romanowi Giertychowi. Oficjalnie, były wicepremier startuje do Senatu z okręgu podwarszawskiego jako kandydat niezależny.
O spotkaniu z senatorem PO Giertych poinformował na Twitterze. "Uzyskałem poparcie od sen. Abgarowicza (PO), który przez dwie kadencje był senatorem z okręgu, z którego kandyduję" – napisał, dodając, że polityk partii rządzącej podarował mu książkę Victoria, jako zapowiedź zwycięstwa w nadchodzących wyborach.
Uzyskałem poparcie od sen. Abgarowicza (PO), który przez dwie kadencje był senatorem z okręgu, z którego kandyduję. pic.twitter.com/amLKgvOQuQ
— Roman Giertych (@GiertychRoman) October 13, 2015
Abgarowicz nie jest jedynym parlamentarzystą PO, który oficjalnie wsparł byłego wicepremiera. Na początku października Giertych poinformował, że w najbliższych wyborach poprze go marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. CZYTAJ WIĘCEJ
Kłótnia o listy PO
Pod koniec lipca, Rada Platformy Obywatelskiej na Mazowszu zdecydowała, że nie wystawi kontrkandydata w wyborach do Senatu dla Romana Giertycha. Z takim postanowieniem kierownictwa nie zgadzała się europosłanka Róża Thun. Jak informowała wcześniej 300polityka.pl, w wyborach do wyższej izby parlamentu nie wystartuje Łukasz Abgarowicz, ustępując w ten sposób miejsca nieoficjalnie wspieranemu przez PO Romanowi Giertychowi. CZYTAJ WIĘCEJ
Jednak taka decyzja partii nie spodobała się Róży Thun. – Giertych strasznie do PO nie pasuje. Był w najpaskudniejszym rządzie, jaki mieliśmy, PiS-LPR-Samoobrona, i nie powinien być utożsamiany z PO – powiedziała w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” europosłanka partii radzącej.