Gościem redaktora Adriana Stankowskiego w pierwszej części programu "Republika po południu" była dziś wiceminister rozwoju, Olga Semeniuk. Na początek prowadzący zapytał o Paszport Inwestora Strategicznego.
– W ramach ustawy o Polskiej Strefie Inwestycji planujemy, zgodnie z nadaniem nowych inwestycji gospodarczych, w tym trudnym czasie postcovidowym, przygotować Paszport Inwestora Strategicznego- podkreśliła wiceminister Semeniuk.
– Ten paszport ułatwia szybsze uzyskiwanie pozwoleń, zatrudnianie cudzoziemców przez firmy krajowe i zagraniczne, które decydują się inwestować w obecnych Specjalnych Strefach Ekonomicznych. Obecnie jesteśmy na etapie ustalania kryteriów i oczywiście chcemy, aby jak najszersze grono przedsiębiorców na tym skorzystało- wskazała polityk.
– Mówimy o konkretnych kryteriach, mówimy też o obrotach gospodarczych i liczbie osób zatrudnianych w tych przedsiębiorstwach- dodała.
– Bardzo często dziennikarze pytają mnie: no dobrze, ale jeżeli wprowadzicie ten Paszport Strategicznego Inwestora, to chcecie tak naprawdę ukarać te mniejsze przedsiębiorstwa? Otóż nie, cała nowelizacja ustawy o Polskiej Strefie Inwestycji idzie w kierunku stworzenia również dla tych małych przedsiębiorstw podatnego i dobrego gruntu dla inwestycji- wskazała rozmówczyni Telewizji Republika.
– Na pewno będzie brana pod uwagę innowacyjność, ale przede wszystkim liczba miejsc pracy – chcemy się skupić na tym, aby ten sektor jak najbardziej się rozszerzał. Oczywiście, ważny jest również rodzaj wykonywanej usługi, bo on także jest zregionalizowany jeśli chodzi o 14 specjalnych stref ekonomicznych- podkreśliła Olga Semeniuk.
W dalszej części rozmowy red. Stankowski zapytał o 750 mld z UE. Czy będzie problem z rozdysponowaniem tych dużych środków?
– Panie redaktorze, wydaje się, że problemów z zainwestowaniem tych środków nie będzie. My jako Ministerstwo Rozwoju opracowujemy taki plan odbudowy Polski już w tym czasie postcovidowym- wskazała wiceszefowa resortu rozwoju.
– Trzeba też podkreślić, że środki, które uzyskał pan premier Mateusz Morawiecki to największe środki w historii Polski. Na lata 2014-2020 koalicja PO-PSL rzeczywiście nie uzyskała takich środków finansowych, jakie udało się uzyskać premierowi Morawieckiemu. Oni, zarówno w tamtym okresie, podczas swoich rządów, jak i teraz, w dużych samorządach, tworzą strefy relaksu, natomiast my będziemy te środki przeznaczać na cele powszechne, potrzebne i służące społeczeństwu- dodała.
Prowadzący pytał też o ulicę śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Warszawie. Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski obiecywał w kampanii przed wyborami prezydenckimi, że na pierwszej sesji Rady Warszawy po wyborach wystąpi z tą inicjatywą. Jak na razie sprawa została odłożona do sierpnia.
– Faktycznie, radni PiS złożyli taki wniosek, a rzeczniczka ratusza pani Karolina Gałecka odpisała, że jest to sesja absolutoryjna. Nie wiem, w czym to przeszkadza, bo za Rafałem Trzaskowskim trzeba obecnie biegać i gonić po całej Polsce, bo pojawia się w różnych miejscach, tylko nie w Warszawie. Wczoraj pojawił się na bulwarach wiślanych i znowu opowiadał o tym, że ma ruch Trzaskowskiego. Nie wiem, o co chodzi, ale co do Warszawy i pracy samorządowej, na którą powinien się skupić, to wprowadzenie tego punktu do porządku obrad na najbliższej sesji jest absolutnie rzeczą normalną. Jeżeli obiecał, powinien jak najszybciej tę obietnicę spełnić- odpowiedziała Olga Semeniuk.
– Na razie skończyło się przesuwaniem na sierpień, ale pewnie w sierpniu znów się coś wydarzy, bo Rafał Trzaskowski będzie w kolejnej podróży po Polsce. Ciekawe, za czyje pieniądze?- pytała retorycznie wiceminister.
– Wolałabym, żeby Rafał Trzaskowski teraz, kiedy pewna jest już wygrana w wyborach prezydenta Andrzeja Dudy, skupił się obecnie na spełnianiu obietnic w stolicy, a jest ich sporo- wskazała.