Nie mam żadnych wątpliwości, że być może za kilka dni, może troszkę później, poznamy nowy skład zarządu telewizji publicznej i to będą ludzie związani z PO, PSL, i SLD. Taki jest skład rządzący dzisiaj w mediach publicznych, wynikający również ze składu KRRiT. Nie miejmy złudzeń, oni będą dalej próbowali wykorzystać tę telewizję, jako instrument do wzmacniania własnej pozycji politycznej – mówił w Telewizji Republika Jarosław Sellin.
Polityk PiS-u podkreślał, że zwłoka związana z wyborem prezesa TVP związana jest z tym, że KRRiT nie spodziewała się porażki Bronisława Komorowskiego i trzeba w związku z tym ułożyć nowy układ polityczny, który zadecyduje o tym, kto będzie rządził tą telewizją.
– W KRRiT jest zamieszanie wynikające z faktu, że niespodziewanie dla nich nie ma prezydenta Komorowskiego. (…) Najprawdopodobniej w tej układance, kto ma rządzić mediami publicznymi, był zawarty jakiś układ o charakterze politycznym między PO, PSL i SLD i został on trochę nadwerężony na skutek porażki Bronisława Komorowskiego. Ten układ trzeba na nowo ułożyć, prawdopodobnie dlatego jest takie przesunięcie w czasie tej decyzji – uznał.