Sellin: Największą słabością sztabu Bronisława Komorowskiego jest ich kandydat i jego spontaniczność
O trwającego kampanii prezydenckiej i obietnicach składanych przez kandydatów rozmawiali z Joanną Lichocką goście Telewizji Republika - publicysta i satyryk Marcin Wolski, poseł PiS Jarosław Sellin i poseł PO Andrzej Orzechowski.
Goście komentowali na początku wystąpienie prezydenta i kandydata w zbliżających się wyborach prezydenckich Bronisława Komorowskiego na budowie obwodnicy Inowrocławia. Lokalne media wizytę prezydenta określały jako „ustawkę”, podczas której pokazano, jak wre praca na "nieistniejącej" budowie.
- Nie sądzę, żeby wizyta ważnych osób na budowie, na takiej inwestycji (...) była skandalem - bronił wystąpienia Bronisława Komorowskiego poseł Andrzej Orzechowski.
Poseł odniósł się także do odwołania dyrektor GDDKiA Ewy Tomali-Boruckiej, dzień po wizycie prezydenta na budowie pod Inowrocławiem. Jak podkreślał, nieznane są dokładne przyczyny jej zwolnienia i nie można odnosić ich do krytykowanej wizyty Bronisława Komorowskiego. - My jako opinia publiczna powinniśmy dowiedzieć się naprawdę, dlaczego ta dymisja nastąpiła - odpowiedział na to Jarosław Sellin. Poseł PiS podkreślił, że chociaż padło "ogólne wyjaśnienie" w sprawie dymisji, to ze względu na wielkość inwestycji jakimi zajmuje się Generalna Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad należy tę sprawę wyjaśnić.
Folklor kampanii wyborczej
Sellin podkreślił też, że komentując nie tylko ten występ prezydenta Komorowskiego, ale wszystkie działania w ramach kampanii można odnieść wrażenie, że "największą słabością sztabu Bronisława Komorowskiego jest ich kandydat i jego spontaniczność".
W odpowiedzi, poseł Orzechowski skrytykował deklaracje kandydata PiS na prezydenta, Andrzeja Dudy, który wielokrotnie obiecywał, że po objęciu urzędu zajmie się on obniżeniem wieku emerytalnego oraz podatków. - Trochę jestem zdziwiony prowadzeniem kampanii kandydata Prawa i Sprawiedliwości - mówił polityk. Jego zdaniem "mówienie o tym, że można zmienić ustawę, obniżyć wiek emerytalny" jest upraszczaniem problemu, chociaż, jak zgodził się z Jarosławem Sellinem, jest możliwe.
- Kampania jest mało merytoryczna, ale nawet jak jest merytoryczna, to media głównie pokazują folklor kampanijny - podsumował Marcin Wolski.
Czytaj więcej:
Andrzej Duda na pikniku patriotycznym w Pułtusku: Musimy przywrócić ludziom godność
Komorowski w Busko-Zdroju przywitany okrzykami „do widzenia” i „nikt cię nie chce”