Tomasz Sekielski, jeden z twórców filmu "Tylko nie mów nikomu", który spowodował ogromne poruszenie w polskim społeczeństwie, rozpoczął... sprzedaż koszulek z motywem z filmu dokumentalnego o pedofilii w kościele. Internauci są oburzeni.
"SKLEP Z KOSZULKAMI GOTOWY DO ZAMÓWIEŃ!!! Zamówienia i wszelkie zapytania tylko tu. Koszulki kosztują 35 zł (doliczyliśmy do ceny jednostkowej koszt projektu, obsługi zamówień i zwrotów). Nie jest to projekt komercyjny. Koszulki są dostępne tylko w przedsprzedaży do 9 czerwca. Nie będą dostępne w regularnej ofercie. Uznaliśmy, że nadaje się tylko kolor czarny. #tylkoniemownikomu" – napisał na Facebooku Tomasz Sekielski.
Internauci są oburzeni pomysłem Sekielskiego. "Ja pierd..., film rozumiem, był wybitny, mówił o czym inni nie mówili, bali się lub byli klakierami którzy płyną z nurtem. Plany książki zaraz po filmie wydały mi się przesadą i pójściem 'za ciosem' w stronę bardziej rozgłosu jak i plany drugiej części filmu. Myślałem jednak, że może się mylę, że może błędnie odczytuję intencje twórcy. Ale koszulki..., zrób Pan jeszcze breloczki i smyczki, aby zaprzepaścić mocny wydźwięk filmu, i tragedii ludzkich tam pokazanych, trywializacja tematu nie służy prawidłowym postrzeganiu zjawiska pedofili w kościele w i kłóci się z powagą Pana filmu" – napisał jeden z użytkowników Facebooka. Wiele osób wypowiedziało się w podobnym tonie.
Sekielski sprzedaje koszulki z nadrukiem tytułu swojego dokumentu o pedofilach w Kościele. Zmonetyzował pedofilię. Na wszystkim można zarabiać, ale czy na wszystkim trzeba?
— Alonzo Mourning (@AlonzoMourning1) 30 maja 2019