45 lat temu na Wybrzeżu doszło do jednych z najbardziej tragicznych wydarzeń w powojennej Polsce. Sejm oddał dziś hołd wszystkim, którzy sprzeciwili się wtedy bezwzględnej władzy komunistycznej i oddali swoje życie za wolność.
Uchwałę upamiętniającą rocznicę Grudnia 1970 roku posłowie przyjęli przez aklamację. Po odczytaniu jej przez marszałka Marka Kuchcińskiego politycy uczcili pamięć ofiar chwilą ciszy.
"Wydarzenia Grudnia'70 na trwałe zapisały się w historii Polski. Ten czas ujawnił prawdziwe oblicze komunistów, którzy w imię utrzymania się przy władzy nie wahali się strzelać do tych, którzy im się sprzeciwiali. (…) Według oficjalnych danych zamordowanych zostało 46 osób, ponad tysiąc osób zostało rannych i ponad trzy tysiące aresztowanych” – napisano w uchwale Sejmu.
Wcześniej hołd ofiarom reżimu komunistycznego oddał także prezydent. Podczas uroczystości w Gdyni Andrzej Duda oświadczył, że wstydzi się za III RP, która nie umiała skazać sprawców zbrodni popełnionej w 1970 roku na Wybrzeżu.
– Przyklękam w pamięci i hołdzie o wszystkich tych, którzy polegli, zostali ranni, cierpieli, byli prześladowani przez całe lata i nigdy nie doczekali się od III RP elementarnej sprawiedliwości na poziomie państwowym, bo w sercach Polaków uczciwych i dumnych zawsze byli i będą. Za tę III RP po 1989 roku, która nie umiała skazać sprawców tej zbrodni, wstyd – podkreślił prezydent.
CZYTAJ TAKŻE:
Prezydent w Szczecinie: Polska nie potrafiła dokonać sprawiedliwości, dziejowej sprawiedliwości