"Straż miała pełne podstawy prawne do podjęcia działań, a sam przebieg zdarzeń był zgodny z procedurami i potrzebami wynikającymi z ich dynamiki. Informujemy także, że wszystkie osoby, które wzięły udział w interwencji są strażnikami SM" – brzmi komunikat CIS-u na stronie Sejmu.
"W nawiązaniu do budzącej zainteresowanie niektórych mediów wczorajszej interwencji Straży Marszałkowskiej, związanej z próbą wywieszania przez osoby protestujące transparentu na zewnątrz budynku Sejmu, CIS informuje, że Straż miała pełne podstawy prawne do podjęcia działań, a sam przebieg zdarzeń był zgodny z procedurami i potrzebami wynikającymi z ich dynamiki. Informujemy także, że wszystkie osoby, które wzięły udział w interwencji są strażnikami SM" – czytamy na stronie sejm.gov.pl.
Interwencja Straży Marszałkowskiej była zgodna z prawem i procedurami - komunikat CIShttps://t.co/ULCZ48HbSl pic.twitter.com/utJsQew53D
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 25 maja 2018
Co jest w dalszej części komunikatu? Działanie Straży Marszałkowskiej poparte jest konkretnymi zapisami prawnymi:
"Aktualną podstawą prawną do działań Straży Marszałkowskiej jest obowiązująca od 20 maja ustawa o SM. Upoważnia ona – w art. 16 ust. 1 do używania lub wykorzystywania przy wykonywaniu zadań środków przymusu bezpośredniego, w tym siły fizycznej, czyli uprawnienia wymienionego w art. 12 ust. 1 pkt 1 ustawy o środkach przymusu bezpośredniego".
Co ważne w komunikacie został również podkreślony fakt, że Straż Marszałkowska od dawna ma takie same uprawnienia:
"Przy okazji pragniemy sprostować pojawiające się w niektórych relacjach nieścisłe informacje – strażnicy marszałkowscy mieli analogiczne uprawnienia także pod rządami obowiązujących uprzednio ustaw o Biurze Ochrony Rządu, a następnie o Służbie Ochrony Państwa".