– Na wrześniowe referendum, z tymi trzema pytaniami, na pewno nie pójdę. Ono mnie nie interesuje z kilku powodów – mówił w rozmowie z portalem Stefczyk.info Wiesław Johann, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku.
Bardzo krytycznie ocenił referendum zarządzone przez Bronisława Komorowskiego w czasie kampanii wyborczej.
– Pytania do referendum zostały wymyślone ad hoc, bez związku z naszym życiem publicznym. Zostały przez byłego prezydenta wymyślone tylko po to, by zdobyć sobie parę dodatkowych głosów, zwłaszcza wśród wyborców Pawła Kukiza – ocenił sędzia Johann.
Jego zdaniem jedyne pytanie, które jeszcze ma rację bytu i nie zostało zdezaktualizowane przez Sejm, czyli to na temat finansowania partii politycznych, jest nieprecyzyjne. – Nie wiadomo, czy chodzi o zwiększenie czy zmniejszenie finansowania – tłumaczy.
Najnowsze
Spółki skarbu państwa politycznym łupem koalicji Tuska
Bagiński: po to Tusk objął władzę, aby wyczyścić wszystko ze śladów swojego resetu z Rosją
Trzaskowski sam ogłasza swój start na prezydenta – demokracja po platformersku?
Republika jako jedyna polska stacja telewizyjna będzie na wieczorze wyborczym Trumpa