– Na konferencji prasowej nie padły żadne konkrety. Tusk bardzo zachowawczo podszedł do pomysłów rządu i przestrzegał przed tzw. szarżowaniem. Każda zmiana byłaby dla niego zła, bo wiemy jakie poglądy prezentuje on i partia, z której się wywodzi. Według niego, obywatelom jest dobrze, a że to dotyczy tylko jednej części społeczeństwa, to już inna sprawa – skomentowała Ścigaj.

– Polacy mają coraz większe poczucie własnej wartości. Ciągle wmawia się Polakom, że są trochę gorsi i plasują się niżej niż politycy z innych europejskich krajów. To już nie jest prawdą. Nie jesteśmy gorsi, mamy pełną świadomość wolności, o którą walczyliśmy przez 25 lat. Ponadto możemy utożsamiać się z naszą kulturą i chcemy walczyć o własną tożsamość – dodała.

Posłanka odniosła się również do kwestii reelekcji Donalda Tuska w Radzie Europejskiej. – Nie wiem co byłoby dla Polski lepsze, czy druga kadencja Tuska na stanowisku Przewodniczącego Rady Europejskiej czy jego powrót do kraju. Wszyscy widzimy z jakim kryzysem zmaga się teraz Unia Europejska i Tusk na pewno dołożył do tego swoje trzy grosze.