– Pierwszym celem po zmianach w służbach, po podniesieniu ręki, zmianach w trybunale jest rozmowa o zmianach w mediach publicznych, a potem ściągnięcie flag europejskich, to zmierzanie ku katastrofie (...) na to nie ma zgody w parlamencie – mówił były szef MSZ Grzegorz Schetyna.
Na początku konferencji prasowej Schetyna odniósł się najpierw do wczorajszej sytuacji, kiedy turecka armia oznajmiła, że zestrzeliła rosyjski samolot wojskowy, który naruszył przestrzeń powietrzną Turcji w pobliżu syryjskiej granicy. Rosyjskie MON potwierdziło zestrzelenie samolotu Su-24. Czytaj więcej
– Dzisiaj widzimy, że ten incydent będzie miał konsekwencje międzynarodowej (..) tym bardziej musimy rozmawiać o polskim miejscu w Unii Europejskiej i świecie – mówił polityk PO.
Schetyna podkreślił też znaczenie odbywającego się w najbliższą niedzielę w Brukseli szczytu unijnego o relacjach państw Wspólnoty z Turcją. – To nie tylko kwestia bezpieczeństwa, ale też kwestia uchodźców – mówił, tłumacząc, że potrzebna jest też deklaracja ze strony rządu, kto pojawi się na spotkaniu w ramach przedstawicielstwa Polski. – Jesteśmy gotowi na konsultacje, chcemy takiej informacji kto jedzie, czy premier Szydło czy minister Waszczykowski – dodał.
Polityk podkreślił też, w obliczu obecnych wydarzeń w Europie i na świecie (zamachy w Paryżu, zestrzelenie rosyjskiego samolotu - red.) Polska tym bardziej powinna trzymać się stanowiska solidarnego z całą UE.
– Nie możemy pozwolić, aby to była jedyną odpowiedzią na zagrożenie europejskiego bezpieczeństwa (... )tylko wspólną Europa, wspólna postawa jest gwarancją bezpieczeństwa dla nas, dla Polaków, dla wszystkich – mówił Schetyna komentując wystąpienie premier Szydło, która podczas swojego wystąpienia po pierwszym posiedzeniu rządu była pytana o to, dlaczego w tle konferencji zabrakło unijnych flag obok polskich. – Jesteśmy członkiem UE, natomiast przyjęliśmy taką zasadę, że wypowiedź po posiedzeniu polskiego rządu będziemy realizować na tle pięknych polskich flag – stwierdziła. CZYTAJ WIĘCEJ...