- Na powołanie gabinetu cieni może pozwolić sobie partia, która jest alternatywą dla partii rządzącej. Nowoczesna nie może sobie na to pozwolić. Gabinet cieni będzie liczył tyle samo lub więcej posłów niż kluby Nowoczesnej i PSL razem wzięte – mówił dziś w TVN24 Grzegorz Schetyna, lider Platformy Obywatelski. PO ma dziś przedstawić skład „gabinetu cieni”.
Dziś o 12.00 szefostwo PO ma zaprezentować skład „gabinetu cieni”. - Na powołanie gabinetu cieni może pozwolić sobie partia, która jest alternatywą dla partii rządzącej. Nowoczesna nie może sobie na to pozwolić. Gabinet cieni będzie liczył tyle samo lub więcej posłów niż kluby Nowoczesnej i PSL razem wzięte. Ministrowie z poprzednich rządów nie mogą wchodzić w poprzednie buty – zapowiadał Schetyna.
Czyli rotacyjność stanowisk czy wybór nieznanych twarzy? Borys Budka ministrem-cieniem finansów, Joanna Kluzik-Rostkowska – ministrem rolnictwa, a Cezary Grabarczyk ministrem sportu? Poczekamy, zobaczymy. Widać jeden pewien zgrzyt między Po a .N, szczególnie w kontekście wczorajszego odejścia z klubu Platformy posła Marka Sowy.
- Mogę być zdumionym, że robi to w taki sposób, nie mówiąc koleżankom i kolegom. Byłem zaskoczony. Mieliśmy plan, co do wykorzystania jego doświadczenia w gabinecie cieni. Czasami musimy się wszyscy uczyć, że jesteśmy w opozycji. Na pewno był samorządowcem przez wiele lat. Z pozycji regionalnej chyba nie do końca odnalazł się w partii opozycyjnej – stwierdził Schetyna o Sowie.
Lider PO tradycyjnie podjął się także krytyki rządu. - To jest absurdalne. Kaczyński podkreśla kompletne oderwanie od rzeczywistości. Prezes PiS nie wie, co to jest zysk, inwestycje, wolny rynek – skomentował politykę gospodarczą Prawa i Sprawiedliwości Schetyna.