Wicepremier Jacek Sasin w Polskim Radiu 24 powiedział, że wezwanie I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf aby sędziowie Izby Dyscyplinarnej wstrzymali się od orzekania jest jawnym uderzeniem w niezawisłość sędziowską.
Wicepremier Jacek Sasin w Polskim Radiu 24 powiedział, że wezwanie I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf aby sędziowie Izby Dyscyplinarnej wstrzymali się od orzekania jest jawnym uderzeniem w niezawisłość sędziowską.
Prezes Gersdorf, powołując się na wyrok z 5 grudnia, napisała, że kontynuowanie działalności przez Izbę Dyscyplinarną stanowi "poważne zagrożenie dla stabilności porządku prawnego w Polsce".
W ocenie wicepremiera wezwanie to jest też próbą wpływania na to, jak sędziowie izby dyscyplinarnej Sądu Najwyższego mają się zachowywać. - Pani prezes Gersdorf, jak rozumiem, nie uznaje obowiązującego w Polsce systemu prawnego. Przypomnę, że system prawny w Polsce tworzy polski parlament. Pani prezes, jak rozumiem, nie uznaje prawa, które jest stanowione przez polski Sejm. To jest pierwsza skandaliczność tej wypowiedzi. A druga to jest jawne uderzenie w niezawisłość sędziowską. To próba wpływania na zachowania sędziów. To próba odbierania im prawa do wykonywania funkcji, do której zostali powołani przez prezydenta - mówił Jacek Sasin.