Sakiewicz: Zawsze mieszamy na rynku medialnym. Tytuł "Gazeta Polska" miesza od 190 lat
– Ten tytuł "Podziemna armia powraca", który jest tytułem z płyty Leszka Czajkowskiego i Pawła Piekarczyka, on bardzo pasuje, bo tamci żołnierze już nie żyją albo zostali zabici, albo umarli z przyczyn biologicznych, ale oni dzisiaj odnieśli zwycięstwo, bo ich duchowi potomkowie mogą realizować te idee, o których oni walczyli, poza tym można o nich mówić, można mówić o nich dobrze – mówił w Telewizji Republika o nowym wydaniu "Gazety Polskiej" redaktor naczelny, Tomasz Sakiewicz.
Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej Codzienni" oraz "Gazety Polskiej" był Tomasz Sakiewicz.
Po 25 latach wychodzenia w formie gazetowej, chcieliśmy pokazać, że nie jest problemem wydawać taką gazetę
1 marca ukazał się tygodnik "Gazeta Polska" w nowej odsłonie.
– Zawsze mieszamy na rynku medialnym. Tytuł "Gazeta Polska" miesza od 190 lat. Teraz będziemy mieć uroczystość przekazania "Gazety Polskiej" z czasów powstania listopadowego. Bardzo niewielka liczba stron, bo była to powstańcza gazeta, ujawniała aktywa rosyjskich służb, szpiegów, którzy donosili na Polaków. Myślę, że w treści niewiele się zmieniło. My – po prostu – jesteśmy obrazoburczy, bo piszemy to, czego inni nie chcieli albo bali się pisać – wskazał Tomasz Sakiewicz. – Zmieniła się nasza szata, zrobiliśmy ładną gazetę, dostosowaną do współczesnych warunków sprzedaży. Po 25 latach wychodzenia w formie gazetowej, chcieliśmy pokazać, że nie jest problemem wydawać taką gazetę, my byliśmy bardzo przywiązani do tamtego formatu – 190 lat – to poważna decyzja – dodał.
"Gazetę Wyborczą" przeraziła nasza kampania. My postanowiliśmy użyć cytatów ze znanych ludzi
Wśród haseł na promujących "Gazetę Polską" w nowej odsłonie, pojawiły się m.in.: „Bić k... i złodziei”, „Tygodnik. Bez resortowych dzieci”, „Tygodnik. Lepszego sortu”.
– "Gazetę Wyborczą" przeraziła nasza kampania. My postanowiliśmy użyć cytatów ze znanych ludzi. Kontrowersyjnych, ale odnoszących się. To najsłynniejsze – "Bić k... i złodziei", chcę wyjaśnić, że marszałek Piłsudski nie potępiał prostytucji, tylko chodziło o zdradę. To "k..." oznaczało zdrajcę, płatnego zdrajcę. On mówił takim dosadnym językiem, a jak ktoś bierze to do siebie, to już trudno. "Tygodnik lepszego sortu" to parafraza wypowiedzi Jarsława Kaczyńskiego, ale śmiem twierdzić, że robimy lepszy tygodnik niż inni, więc dlaczego mamy mówić, że jest gorszy? – mówił redaktor naczelny gazety. – Kontrowersyjne jest nawet "cześć i chwała bohaterom". To hasło jest związane z tym, że tygodnik ukazał się 1 marca, w Dzień Żołnierzy Wyklętych. My chcieliśmy, aby tygodnik w nowej odsłonie ukazał się właśnie tego dnia, ponieważ nasi dziennikarze, nasi czytelnicy, to dzieci, wnuki, prawnuki Żołnierzy Wyklętych, Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych. My się z tej tradycji wywodzimy rodzinnie i duchowo i dla nas było ważne, żeby ten numer ukazał się właśnie tego dnia – wskazał.
– Ten tytuł "Podziemna armia powraca", który jest tytułem z płyty Leszka Czajkowskiego i Pawła Piekarczyka, on bardzo pasuje, bo tamci żołnierze już nie żyją albo zostali zabici, albo umarli z przyczyn biologicznych, ale oni dzisiaj odnieśli zwycięstwo, bo ich duchowi potomkowie mogą realizować te idee, o których oni walczyli, poza tym można o nich mówić, można mówić o nich dobrze – zwrócił uwagę Tomasz Sakiewicz.