Przejdź do treści

Sakiewicz: Wynik wyborów do europarlamentu może się bardzo zmienić

Źródło: Telewizja Republika

– Bardzo ostrożnie trzeba podchodzić do pierwszych wyników, bo to się może jeszcze bardzo zmienić – skomentował pierwsze wyniki sondażowe wyborów do Parlamentu Europejskiego redaktor naczelny Gazety Polskiej.

– Wynik jest chwiejny ze względu na jeden procent przewagi, nie wiemy też, na ile rzetelne są te wyniki – podkreślił Tomasz Sakiewicz.

Według wyników sondażowych przeprowadzonych przez Ipsos dla TVN24 i TVP PO zdobyła 32,8 proc. głosów; PiS – 31,8 proc.; SLD – 9,6 proc.; KNP J. Korwin-Mikkego – 7,2 proc.; PSL – 7,0 proc.

Łukasz Warzecha, odnosząc się do wyników exit polls zauważył, że przestał działać jeden z czynników sondażowych, który był korzystny dla Prawa i Sprawiedliwości. – Ludzie się nie przyznawali, że głosują na PiS, ten czynnik już nie działa, a to dawało PiS lepsze szacunki w exit polls – tłumaczył publicysta tygodnika wSieci. – To wszystko jest bardzo chwiejne i wynik może się trochę zmienić, ale niewiele – podkreślił również.

– Jeżeli utrzyma się taki wynik, to nie ma przełamania. PiS będzie podkreślał, że jest remis, a to jednak przegrana – dodawał Warzecha. Jego zdaniem wynik Prawa i Sprawiedliwości spowoduje „ferment wśród wyborców” partii. – Jeśli chodzi o polską prawicę, to Jarosław Kaczyński jest hegemonem, ale hegemonem, który ciągle przegrywa, to będzie siódma przegrana z rzędu – zaznaczył publicysta wSieci.

Dyskutujący o eurowyborach w TV Republika zwrócili także uwagę na słaby wynik Solidarnej Polski – według sondażu to tylko 3,1 proc.

– Jedna z dobrych wiadomości tych wyborów, to że Solidarna Polska się rozpada – mówił Łukasz Warzecha. – To była partia bez wyrazu, należało im się to, co dostali, a dostali łupnia – dodawał.

– Cześć wyborców, którzy zagłosowali na Solidarną Polskę, myślała, że głosuje na PiS – uznał z kolei Tomasz Sakiewicz.

Nie zgodził się z nim Cezary Gmyz z tygodnika Do Rzeczy. – Rozróżnienie między Solidarną Polską i PiS było dość czytelne – podkreślił. – Myślę, że tak naprawdę wynik SP to i tak sukces, chociaż nic im nie da – dodawał.

W trakcie rozmowy łączono się również ze sztabem wyborczym Prawa i Sprawiedliwości. Sondażowe wyniki wyborów komentował tam prof. Zdzisław Krasnodębski.

– Gdybym chciał być ironiczny, to powtórzyłbym to, co mówił Donald Tusk, że będzie remis. Jest remis – ocenił Krasnodębski. Według niego wynik pokazał, że „są w Polsce dwie siły polityczne, które się liczą”. – Inne partie, te prawicowe, kończą swój żywot, przynajmniej mam taką nadzieję – dodał. Zaznaczył, że w Parlamencie Europejskim „delegacja PiS się powiększy, a delegacja Platformy się zmniejszy”.

Usunięto obraz.

Telewizja Republika

Wiadomości

Wulkan na greckiej wyspie Santorini wykazuje oznaki aktywności

Sprawdzili dlaczego życie powstało na Ziemi. Mogło gdzie indziej?

Wielkie problemy floty Putina. Może być jeszcze gorzej

Gwałtowny wzrost populacji szczurów w miastach

Tysiące Serbów blokowało mosty. Szli dwa dni z Belgradu

Trump realizuje plan. Te kraje obłożył dziś wysokimi cłami

Prof. Krasnodębski: Polska jest w stanie rozkładu

Wszystkie rosyjskie statki i okręty opuściły wschodnią część Morza Śródziemnego

Dezercja nielegalnej komisji ds. Pegasusa

Wieczór autorski dziennikarza Republiki i autora bestsellera "Historia cenzury"

Dzisiaj informacje Telewizja Republika 01.02.2025

Donald Trump do terrorystów: "znajdziemy was i zabijemy"

Pakt migracyjny przyklepany. Trzaskowski milczy. Tusk ukrywa informacje. Zapłacą Polacy

Nie żyje Wojciech Trzciński. Słynny kompozytor miał 75 lat

Fogiel: Tusk okazał się być żenująco słabym graczem!

Najnowsze

Wulkan na greckiej wyspie Santorini wykazuje oznaki aktywności

Tysiące Serbów blokowało mosty. Szli dwa dni z Belgradu

Trump realizuje plan. Te kraje obłożył dziś wysokimi cłami

Prof. Krasnodębski: Polska jest w stanie rozkładu

Wszystkie rosyjskie statki i okręty opuściły wschodnią część Morza Śródziemnego

Sprawdzili dlaczego życie powstało na Ziemi. Mogło gdzie indziej?

Wielkie problemy floty Putina. Może być jeszcze gorzej

Gwałtowny wzrost populacji szczurów w miastach