Sakiewicz: Ci sędziowie chcą pozostać w sowieckim systemie, to dla nich jest Europa

– Mamy bardzo chory i skorumpowany wymiar sprawiedliwości i trzeba to zmienić. A to że się nie podoba część z nich, no trudno część będzie musiała odejść, część podnieść swoje standardy - powiedział Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" w specjalnym studiu Telewizji Republika w rozmowie z Jackiem Ożógiem.
Dziś o godz. 15 sędziowie oraz prawnicy z Polski i Europy mają przejść ulicami Warszawy - jak określają - w obronie niezawisłości sądów. Marsz odbędzie się pod hasłem: "Prawo do niezawisłości. Prawo do Europy".
Redaktor Sakiewicz został zapytany o to, czy jego zdaniem faktycznie w tym marszu weźmie udział tysiąc sędziów – Nie sądzę, żeby prawnicy masowo chcieli się angażować w popieranie tego chorego układu, ale pewnie kilkaset osób jest tak silnie związanych z tym układem, że pewnie przyjdzie i będzie demonstrować - stwierdził.
W procesie wytoczonym Tomaszowi Sakiewiczowi przez Tomasza Lisa i Jacka Żakowskiego sąd zdecydował, że nie przesłucha strony pozwanej, czyli redaktora naczelnego „Codziennej” i „Gazety Polskiej” – Mieliśmy wczorajsze orzeczenie sądu w sprawie "Gazety Polskiej" gdzie sąd odmówił mi prawa do wypowiedzi. To jest niezawisłość, niezależność? - pytał redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie"
– Mamy bardzo chory i skorumpowany wymiar sprawiedliwości i trzeba to zmienić. A to że się nie podoba część z nich, no trudno część będzie musiała odejść, część podnieść swoje standardy - zauważył dziennikarz.
– Ta ustawa jest zbliżona do ustawy, która obowiązuje obecnie we Francji i nie bardzo różni się od tej, której jest w Niemczech. To są europejskie standardy, których nie było z różnych powodów w Polsce - dodał.
– Ci sędziowie chcą pozostać w sowieckim systemie, to dla nich jest Europa, ale to nie jest Europa, to jest Azja - zaznaczył Tomasz Sakiewicz.
Pytany o wizytę Komisji Weneckiej oraz presję ze strony niektórych polityków z innych krajów unijnych stwierdził, że obrona sądów to tylko pretekst. - Tu wcale nie chodzi o wymiar sprawiedliwości, chodzi o wywrócenie obecnego układu politycznego. Gdyby nie sądy, to byłaby jakaś inna sprawa. A to, że jest to system paramafijny to wiedzą o tym tam już tylko nieliczni - podkreślił.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Ostania porodówka w Bieszczadach nadal może zostać zlikwidowana. Poważne zagrożenie dla rodzących kobiet
Kierwiński otrzymał wniosek o odwołanie komendanta stołecznej policji. Trzaskowski zaopiniował pozytywnie
Najnowsze

Kierwiński otrzymał wniosek o odwołanie komendanta stołecznej policji. Trzaskowski zaopiniował pozytywnie

Poznaliśmy nową CEO Turning Point USA. Wdowa po Charlie Kirku będzie kontynuować jego misję

Polska armia dostanie kolejne pociski Javelin. Jest zgoda Departamentu Stanu
