Sakiewicz przed Zjazdem Klubów Gazety Polskiej: największy ruch obywatelski w Europie
Przed rozpoczęciem XX Jubileuszowego Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej” w Sulejowie, redaktor naczelny Republiki i Gazety Polskiej, Tomasz Sakiewicz, udzielił specjalnego wywiadu dla naszej stacji. Padły ważne słowa — i przypomnienie o tym, jak wszystko się zaczęło.
XX zjazd Klubów w atmosferze zwycięstwa
Rozpoczynający się zjazd Klubów Gazety Polskiej odbywa się w momencie szczególnym — tuż po wyborach prezydenckich, które wygrał obywatelski kandydata na prezydenta dr Karol Nawrocki. Kluby aktywnie angażowały się w kampanię i walczyły o wolności obywatelskie, które rząd Donalda Tuska podważa. To kontekst, którego nie można pominąć.
— Po wyborach prezydenckich, ale ta rocznica też nie jest przypadkowa, bo to jest 20 lat nowego życia Gazety Polskiej — zaznaczył Sakiewicz.
W rozmowie Republiką prezes zarządu stacji wrócił do przełomowego momentu objęcia funkcji redaktora naczelnego Gazety Polskiej:
— Dwadzieścia lat temu, gdy zostałem redaktorem naczelnym, podjąłem dwie kluczowe decyzje. Pierwsza — otwieramy gazetę na wszystkie środowiska antykomunistyczne, sprzeciwiające się temu, czym była trzecia RP — podkreślił.
I dodał:
— Druga decyzja — odtwarzamy ruch klubów. Miały to być środowiska obywatelskie, niosące to, co w Polsce najlepsze. Miały wyzwalać energię społeczną i dawać ludziom wolność do działania — mówił.
Sakiewicz nie kryje dumy z rozwoju środowiska, które przez lata urosło do rangi potęgi obywatelskiej. Kluby GP działają co tydzień, organizują spotkania, wydarzenia i uroczystości, a przede wszystkim — mobilizują tysiące ludzi w całej Polsce.
— Z jednej niedużej gazety powstało kilkanaście tytułów. Dziś to Republika, ale też największy stały ruch obywatelski w Europie — wskazywał.
W tym roku szczególnie mocno wybrzmiewa również pamięć o śp. Ryszardzie Kapuścińskim — wieloletnim prezesie klubów:
— To on zaproponował, by do spontanicznego ruchu obywatelskiego wprowadzić metody korporacyjne, ale takie, które nie zniszczą aktywności. To się udało. Dziś mamy kilkadziesiąt tysięcy ludzi w całej Polsce — działających bez pieniędzy, oddających swój czas, często własne środki, by działać na rzecz Polski — mówił Tomasz Sakiewicz.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Najnowsze

Putin: Rosjanie i Ukraińcy to ten sam lud, w tym sensie cała Ukraina jest nasza

Safjan o zaprzysiężeniu Nawrockiego: precyzuję stanowisko, bo zmieniły się okoliczności. Internauci: kompromitacja!

Bezzasadny nalot na klasztor ws. Romanowskiego. Sąd potwierdza: Dominikanie mieli rację
