Sachajko: CPK i szybka kolej kluczowe dla obrony

Jarosław Sachajko (Wolni Republikanie), gość audycji Edyty Hołdyńskiej i Adriana Stankowskiego, ostro skrytykował obecny rząd za brak przygotowania Polski na potencjalne konflikty oraz rezygnację z niemieckich reparacji wojennych. Poseł podkreślił strategiczną rolę Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) i szybkiej kolei w odstraszaniu agresora, a także nazwał decyzję premiera Tuska w sprawie reparacji "draństwem".
W porannej audycji radiowej w Radiu Republika Jarosław Sachajko z ugrupowania Wolni Republikanie, otwarcie skrytykował obecną politykę obronną Polski, zarzucając rządzącym brak przygotowania i determinacji. Jak podkreślił, kluczowe dla bezpieczeństwa kraju są inwestycje takie jak Centralny Port Komunikacyjny (CPK) i szybka kolej.
"Po pierwsze, żeby nie było wojny, to trzeba być przygotowanym," stwierdził poseł Sachajko. Następnie sprecyzował, co jest jego zdaniem priorytetem:
Przede wszystkim CPK i szybka kolej. CPK po to, żeby odstraszać przeciwnika, żeby Ruscy wiedzieli, że można wojska sojusznicze szybko do Polski przetransportować i że będzie szybka kolej, która to wojsko dowiezie na wschód. - Dodał również, że "My nie jesteśmy ani przygotowani, ani zdeterminowani."
Jarosław Sachajko poświęcił znaczną część swojej wypowiedzi kwestii reparacji wojennych od Niemiec, ostro krytykując stanowisko premiera Donalda Tuska. Poseł zarzucił Platformie Obywatelskiej zmienną narrację w tej sprawie, przypominając, że "Platforma co innego mówiła, a co innego powiedział Tusk w obecności Merza, że sprawa reparacji jest zamknięta."
Podkreślił brak głębi w słowach polityków, mówiąc:
Mamy człowieka, który potrafi opowiadać dowolne rzeczy. Tam nie ma głębi w tych słowach.
Aby zobrazować skalę strat i potencjalnej wartości reparacji, Sachajko posłużył się sugestywnym porównaniem:
Reparacje, żeby sobie to wyobrazić to jest taka wartość jak trzydzieści CPK. Wyobraźmy sobie, że mamy 30 lotnisk w Polsce i jak to by odmieniło Polskę. Do tego tysiące kilometrów torów.
Sachajko nie szczędził mocnych słów, porównując sytuację do zniszczonego domu:
Przyszedł nasz sąsiad, spalił nasz dom, a potem łaskawie powiedział przepraszam i my się cieszymy? A przecież nie wszystko jest wycenialne. Utrata terytorium, to że zostaliśmy wepchnięci w sowieckie łapy na 45 lat...
Zastanawiał się również, gdzie byłaby Polska, gdyby nie wybuch II wojny światowej, wskazując na dynamikę rozwoju kraju do 1939 roku. Podsumowując, nazwał rezygnację premiera Tuska z reparacji "po prostu draństwem, żeby nie użyć mocniejszych słów."
W dalszej części wypowiedzi, Jarosław Sachajko przestrzegał przed zagrożeniami, które "mogą przyjść z prawa i z lewa", zarzucając premierowi Tuskowi brak odpowiedniego przygotowania Polski. Odniósł się również do polityki Niemiec w Europie.
Niemcy od stuleci realizują swoją politykę. Od dziesięcioleci realizują politykę centralizacji w ramach Unii Europejskiej. Jak w Polsce będzie taka władza, która im się podoba, to jakieś pieniądze przekażą i to na to, co oni wskażą - stwierdził poseł Wolnych Republikanów, sugerując, że polityka RFN ma na celu umocnienie kontroli i wpływów w Unii Europejskiej, a także na decyzje dotyczące środków finansowych dla Polski.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X