Szwedzi zabijają w pełni zdrowe zwierzęta. Ogród zoologiczny broni się, że był zmuszony uśpić całkowicie zdrowe małe lwy. Zwierzęta uśpili pracownicy Boras Djurpark położonego niedaleko Göeteborga. Bulwersująca sprawa wywołała w Szwecji pytania o sensowność utrzymywania ogrodów zoologicznych.
– Od 2012 roku przetrwały jedynie dwa z 13 zwierząt, jakie się urodziły w tym czasie w trzech oddzielnych miotach. Dwa lwy padły z przyczyn naturalnych. Pozostałe potraktowano jako "nadwyżkowe" i pozbyto się ich, pozbawiając życia - informuje "The Independent".
– Próbowaliśmy sprzedawać je lub przenosić do innych ogrodów zoologicznych przez długi czas, ale niestety nie było zainteresowanych - tłumaczy Bo Kjellson, szef Boras Djurpark.
– Na razie grupa dobrze współpracuje, ale nie możemy wykluczyć, że jeśli zrobi się im za ciasno, pojawi się agresja. Wtedy będziemy próbowali znaleźć niektórym nowy dom. Ale być może znowu będziemy musieli usypiać - mówi Bo Kjellson.