5 maja w Warszawie Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” podpisze z kandydatem Andrzejem Dudą „Umowę programową” i oficjalnie udzieli mu poparcia.
Umowa ma zobowiązywać kandydata PiS na prezydenta m.in. do działań na rzecz obniżenia wieku emerytalnego oraz korzystnych dla pracowników zmian w prawie pracy, takich jak choćby umowy z elastycznym czasem pracy.
– Przeanalizowaliśmy głównych kandydatów. Ocena Komorowskiego jest jednoznacznie negatywna. To on wydłużył wiek emerytalny, podpisał szereg niekorzystnych ustaw, takich jak ta o zgromadzeniach, wreszcie to on był bierny, kiedy parlament odrzucał projekty obywatelskich ustaw – mówi portalowi telewizjarepublika.pl rzecznik „Solidarności” Marek Lewandowski.
Lewandowski podkreśla, że „żaden pracownik nie powinien głosować na Bronisława Komorowskiego”.
– Pracownicy nie powinni też głosować na Janusza Korwin-Mikkego, którego wypowiedzi pokazują, że jest wrogiem praw pracowniczych. Natomiast Paweł Kukiz jednoznacznie stwierdził, że widzi Korwin-Mikkego jako sojusznika, co go dyskwalifikuje – mówi nam rzecznik „S”.
Dopytywany, dlaczego „S” zawiera umowę programową akurat z kandydatem PiS i to jemu ma zostać przekazane poparcie związku, Marek Lewandowski wyjaśnia, że „jest najbliższy programowo i sprzyja oczekiwaniom „S”. Jednak zastrzega też, że poparcie zostało uzależnione od zapowiedzi realizacji postulatów zawartych w umowie programowej.
– Mamy nadzieję, że Andrzej Duda w miarę możliwości będzie prowadził politykę prowadzącą do wprowadzenia proponowanych przez nas zmian – stwierdza Marek Lewandowski.