10 minut rozmowy wystarczyło rzecznikowi prasowemu Platformy Obywatelskiej na to, żeby całkowicie oderwać się od rzeczywistości.
Jan Grabiec skomentował praktycznie wszystkie najważniejsze wydarzenia ostatnich tygodni. Zaczął od stosunku obywateli do partii, którą reprezentuje – Polacy mają do nas żal, że przegraliśmy wybory, oddaliśmy władzę PiS-owi w kraju, chociaż robiliśmy wszystko, jak się wydaje, ale okazało się, że za mało, żeby zatrzymać PiS przed dojściem do władzy i niszczeniem Polski – stwierdził Grabiec.
Rzecznik wypowiedział się również na temat sytuacji wewnątrz partii – Nie zauważyłem by Ewa Kopacz krytykowała Grzegorza Schetynę.
Nie mogło zabraknąć również zerwania kontraktu z francuskich Airbusem –Zerwanie umowy w sprawie Caracali to jest chyba afera 25-lecia. Nie przypominam sobie, żeby była taka afera, w której politycy rządzący mogli doprowadzić do utraty 13 miliardów złotych. Ludzie na ulicy mówią, że albo to jest przejaw głupoty, albo to jest zwykłe złodziejstwo. Albo mamy do czynienia z szaleństwem polityków rządzących, albo z korupcją, inaczej tego wytłumaczyć się nie da.
Winnym afery reprywatyzacyjnej jest oczywiście Prawo i Sprawiedliwość –Ja się dziwię, że obecna prokuratura jest tak opieszała. Pani prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz już 2 lata temu składała pierwsze doniesienia do prokuratury. (…) To pokazuje postawę ministra Ziobry, który organizuje konferencję, żeby powiedzieć, że prokuratura wszczęła postępowania, nie potrafi postawić nikomu żadnych zarzutów. Pani prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz podejmuje działania, zwolniła urzędników, którzy są tylko podejrzewani o nieprawidłowe działania, a prokuratura od wielu miesięcy podlegająca ministrowi Ziobro nie robi nic, żeby wskazać winnych. Dziś powinny już być stawiane zarzuty, dziś powinniśmy zobaczyć dowody.