Rzecznik Kremla przyznaje: Rosja to sukcesorka Związku Radzieckiego

Kreml stoi na stanowisku, że Rosja jest de facto i de iure sukcesorką ZSRR - powiedział w poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow komentując słowa sędziego Sądu Konstytucyjnego Konstantina Aranowskiego, który nazwał ZSRR "państwem utworzonym nielegalnie".
"Jest to opinia sędziego Sądu Konstytucyjnego. Istnieje praktyka publikowania tego rodzaju opinii. W tym wypadku zostawiamy to bez komentarza; stoimy na stanowisku, że Rosja zarówno de iure, jak i de facto (w świetle prawa, jak i faktycznie - PAP) jest sukcesorką Związku Radzieckiego" - powiedział Pieskow.
W opinii, opublikowanej w poniedziałek przez jeden z głównych dzienników moskiewskich - "Kommiersant", Aranowski ocenił, że Rosja nie powinna uważać się za sukcesorkę działań władz radzieckich. Jego zdaniem współczesna Federacja Rosyjska powinna mieć status konstytucyjny państwa "niezwiązanego ze zbrodniami totalitarnymi ani bezpośrednio, ani jako sukcesorka". Niemniej - jak dodał - powinna ona "przywracać sprawiedliwość".
Sędzia wypowiedział się w ten sposób popierając w jednej ze spraw rozpatrywanych przez Sąd Konstytucyjny roszczenia kobiet, których rodzice byli represjonowani w czasach ZSRR.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
PILNE: Prezydent Karol Nawrocki po wizycie w USA uda się do Watykanu na spotkanie z papieżem Leonem XIV
O tym nie mówią prorządowe media. Prezydent Nawrocki poza wetem ustawy wiatrakowej podpisał 20 ustaw
Rachunki za ogrzewanie w górę, a bon ciepłowniczy tylko w marzeniach. Progi dochodowe zablokują wypłaty
Najnowsze

O tym nie mówią prorządowe media. Prezydent Nawrocki poza wetem ustawy wiatrakowej podpisał 20 ustaw

Władze Poznania sprowadziły głos mieszkańców ws. migrantów do maila

Rachunki za ogrzewanie w górę, a bon ciepłowniczy tylko w marzeniach. Progi dochodowe zablokują wypłaty
