Przejdź do treści

Rzecznik GIOŚ potwierdza: do Wisły trafiają substancje uznane za niebezpieczne

Źródło: fot. Aleksander Mimier

Potwierdziliśmy informację, zdobywając od MPWiK w Warszawie, listę 118 firm, które podpisały umowę na dostawę ścieków przemysłowych do kanalizacji miejskiej. 46 z tych firm, ma pozwolenia wodno-prawne, a w tych pozwoleniach są substancje uznane za szczególnie niebezpieczne - metale ciężkie i węglowodory – powiedziała dziś rzecznik GIOŚ Agnieszka Borowska.

– To zrzut awaryjny, a nie kontrolowany. Ścieki płyną Wisłą z prędkością 3 metrów sześcienych na sekundę, a w czasie deszczu 10 – powiedziała rzeczniczka GIOŚ. – Z badań wynika, że są to nie tylko ścieki z kanalizacji. Wsród nich są substancje uznane według prawa za bardzo niebezpieczne w tym metale ciężkie i węglowodory. - Skutki dla środowiska, będą trwały wiele lat – wskazała Agnieszka Borowska w w Pulsie Trójki.

Podkreśliła, że wode w Wiśle na bieżąco jest badana. – Monitoring badawczy cały czas dostarcza nam dane co się dzieje w Wiśle, na tej podstawie będziemy rozszerzać wiedzę. Wyniki pewnie jutro. Wszystko przełoży się na środowisko, a cenę zapłacimy my. Przekroczone są normy graniczne np. jeśli chodzi o fosfor – dodała.

Dr Grzegorz Chocian z Fundacji Ekologii Konstruktywne zaznaczył, że do tej pory do Wisły wpłynęło milion metrów sześciennych ścieku nieoczyszczonego. - Ładunek fosforu to 10 ton, a to oznacza, że w środkowej i dolnej Wiśle, pojawi się od 10 do 15 tysięcy ton biomasy - dodał.

Ocenił, że nie rozumie dzisiejszej postawy ekologów. – Organizacje ekologiczne mają bardzo dziwną postawę, by nie powiedzieć zakłamaną – mówił. – Koalicja Ratujmy Rzeki, powstała integrując kilkadziesiąt innych organizacji. Należałoby zadać pytanie: przed czym bądź przed kim? Czy nie przed taką sytuacją gdzie dochodzi do tak masywnego oddziaływania na środowisko – mówił.

W wyniku awarii dwóch kolektorów odprowadzających ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka", do których doszło w miniony wtorek i środę (27-28 września) do Wisły zrzucane są nieczystości. W obliczu zagrożenia ekologicznego, do którego może dojść przez zanieczyszczenie rzeki, premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o budowie alternatywnego rurociągu bezpośrednio przesyłającego nieczystości do oczyszczalni, który zostanie ułożony na nowo budowanym moście pontonowym. Pomoc rządu przyjęły władze stolicy.

 

 

 

 

Trójka/ Polskie Radio

Wiadomości

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Najnowsze

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”