– Rząd zrealizował porozumienie z górnikami – stwierdził na konferencji prasowej po nadzwyczajnym posiedzeniu rządu Andrzej Czerwiński. Minister Skarbu państwa oskarżył szefa śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominika Kolorza o „wystawianie na szwank 40 tys. miejsc pracy”.
– Rząd zrealizował porozumienie z górnikami. Wymagało to pracy, bo chcieliśmy, by wszystko co robimy miało solidne podstawy prawne – mówił Czerwiński.
Minister skarbu państwa podkreślał, że dzięki decyzjom rządu spółka Silesia przejmie 11 kopalni i utrzyma ich płynność oraz że zagwarantuje utrzymanie miejsc pracy w tych kopalniach.
Czerwiński odniósł się też do słów szefa śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominika Kolorza, który krytykował rząd za niezrealizowanie porozumienia z 17 stycznia. – Były tam zapisy o kontrakcie dla Śląska, o funkcjonowaniu zakładów energochłonnych czy o zakładach Bumar-Łabędy w Gliwicach. Z tych zapisów nie zostało kompletnie nic – mówił Kolorz. Zapowiedział tez, że związki już nie widzą sensu rozmawiania z obecnym rządem.
– Niezrozumiałe są dla mnie słowa Kolorza, który dla własnych celów politycznych wystawia na szwank ok. 40 tys. miejsc pracy i przyszłość polskiego górnictwa – stwierdził na konferencji Czerwiński. Minister podkreślał, że strona rządowa i związkowa „powinny stać po tej samej stronie”.
– My jako rząd niezależnie od wszystkiego dalej będziemy działać na rzecz obrony górnictwa i ochrony miejsc pracy – zapowiedział Czerwiński.
CZYTAJ TAKŻE:
Szydło: Mija termin realizacji porozumienia z górnikami podpisanego przez rząd. Nie wydarzyło się nic